Mieszkańcom dają w kość salony gier. W Stargardzie jest ich 30, a 2 są w Dolicach. W każdym jest od 2 do nawet 8 automatów. Jak się okazuje, nie mają koncesji wydawanej przez ministerstwo finansów. Stargardzcy radni proszą, by komenda pomogła im w walce z nimi. Bywa, że są w nich sprzedawane narkotyki.
- Czynności kontrolne takich punktów realizuje wyłącznie urząd celny - mówi Sławomir Hancewicz, zastępca komendanta Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. - Na nasz wniosek takie działania zostały przeprowadzone. Będziemy wnioskować o kolejne.
Podczas akcji celnicy zabezpieczyli 8 nielegalnych automatów. Znajdowały się w salonach na os. Zachód w blokach A13 i A21. W pierwszym z nich celnicy znaleźli środki odurzające. Kara grzywny za jeden automat bez koncesji wynosi 12 tys. zł. Ale urządzenia przynoszą takie dochody, że osobom prowadzącym salony ryzyko się opłaca.
- Na karę naraża się też osoba wynajmująca lokal - podkreśla Elżbieta Dybowska, radna. - Nie wszyscy o tym wiedzą.
Na sesji pojawiła się propozycja, by w miejscach najbardziej zagrożonych przestępczością ustawić mobilne komisariaty. Tak, jak to się praktykuje w Poznaniu.
- Mógłby to być duży transporter van - mówi Mariola Łada-Siwiec, radna. - Każdy mógłby sobie do takiego auta wejść i spotkać się z dzielnicowym. Myślę, że u nas też by coś takiego zadziałało.
- To pomysł do rozważenia - zapewnia Sławomir Hancewicz. - Nigdy czegoś takiego ani my ani komenda w Szczecinie nie organizowaliśmy. Tylko czy ludzie chcieliby przychodzić mając świadomość, że są obserwowani przez tych niedobrych? Mam inną propozycję, by znaleźć lokal na dyżury dzielnicowych. Tak, jak chcemy to zrobić na osiedlu Pyrzyckim. Policjanci mogliby mieć w nich dyżury.
Do radnych dotarły też skargi mieszkańców na ciemności przy przejściach dla pieszych.
- Proponuję, by przedstawiciele miasta i powiatu przejechali się po mieście i zobaczyli, jak jest ciemno - mówi Damian Gralak.
Policja obiecuje, że będzie zwracać się z tym do odpowiednich służb. Tak jak to zrobiła z ulicą Konopnickiej.
- Teraz na tej ulicy jest dwa razy jaśniej - mówi Sławomir Hancewicz. - Takich ciemnych miejsc jest jednak więcej.
Policja przypomina, że poza obszarem zabudowanym trzeba nosić odblaski. To obowiązek. Ale zachęca, by je nosić także na terenie zabudowanym, dla własnego bezpieczeństwa. Radni apelują w imieniu mieszkańców o to, by policja była bardziej widoczna.
W tym roku, jak zapewniają przedstawiciele komendy, stargardzka policja zostanie, podobnie jak w 2015 roku, wzmocniona funkcjonariuszami służby adaptacyjnej. Zatem patroli ma być więcej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
