MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Marek Gróbarczyk: "Nie będę robił z siebie idioty, jak Nitras"

Marek Rudnicki
Sąd Okręgowy w Szczecinie nakazał w czwartek ministrowi Markowi Gróbarczykowi sprostowanie informacji zamieszczonej na portalu Twitter, dotyczącej posła Sławomira Nitrasa. W tweecie minister napisał, że poseł Sławomir Nitras "zniszczył stocznię". Minister Gróbarczyk nie zgadza się z orzeczeniem sądu ws. "zniszczenia stoczni". Dziś odwołał się od tej decyzji do Sądu Apelacyjnego.

- Przepisy mówią o tym, że co do zasady postępowania w trybie wyborczym powinny się zamknąć w ciągu 72 godzin - informuje mec. Zbigniew Bogucki, pełnomocnik ministra. - Mamy sytuację o tyle specyficzną, że jesteśmy w ostatnim dniu kampanii wyborczej. Tutaj będzie rola sądu co do tego, jak będzie interpretował przepisy, w kwestii procedowania, ogłoszenia i rozpowszechniania tego wyroku.

ZOBACZ TEŻ:

Sam minister, który zwołał konferencję prasową przed Stocznią Szczecińska, nie kryje oburzenia na wyrok sądu.

- Oczywiście, winny jestem ja, bo sąd stwierdził, że nie ma dowodów, sprawa jest zbyt trudna, żeby orzec - ironizuje minister Gróbarczyk. - Platforma ze wszystkiego się wycofa, przyjmie najgorsze ustawy, najgorsze świństwa, później pójdzie do sądu, a sądy mamy "neumannowskie", więc wiemy jak to się załatwia: telefon, "z palca" napisane" wyroki.

Sędzia nakazując sprostowanie tweeeta stwierdził, że aby ustalić przyczyny upadku stoczni należałoby przeprowadzić postępowanie sądowe na znacznie szersza skalę. A postępowanie w przyśpieszonym trybie wyborczym na to nie pozwala. W uzasadnieniu sąd stwierdził m.in.:

- Zgromadzone dowody pozwoliły jedynie ustalić, ze wnioskodawca (czyli poseł Sławomir Nitras - red.) był członkiem komisji sejmowej, w której rozpatrywany był rządowy (rządu PO-PSL - red.) projekt ustawy kompensacyjnej (praktycznie likwidującej stocznię - red.), która postawiła stocznię w stan likwidacji, a następnie był posłem sprawozdawcą podczas obrad sejmu. Wnioskodawca również niewątpliwie głosował za tą ustawą. W świetle tego wniokodawcy można byłoby jednakże co najwyżej przypisać uczestnictwo w działaniach, które doprowadziły stocznie do stanu likwidacji. Samego uchwalenia ustawy kompensacyjnej z dnia 19 grudnia 2008 r. nie sposób jednak uznać za czynność polegającą na zniszczeniu stoczni.

Poseł Sławomir Nitras wygrał proces z ministrem Markiem Gróbarczykiem

Do użytego na Twitterze przez ministra Gróbarczyka słowa "zniszczyć" odnosi się mec. Bogucki i odwołuje do Słownika Polskiego:

- Minister Gróbarczyk w swoim tweecie użył stwierdzenia "zniszczyć". Słownik, jako jedno że znaczeń słowa "zniszczyć" wskazuje, że to tyle, co spowodować, że coś przestaje istnieć. Wskazywałem na to w trakcie procesu. W tym sensie słowo "zniszczyć" zostało użyte. Nie ma absolutnie żadnej wątpliwości, że w wyniku tejże ustawy (kompensacyjnej - red.), stocznia szczecińska przestałą istnieć. To rzecz oczywista, nie budząca żadnych wątpliwości. Sąd wskazywał na to, że pan poseł Sławomir Nitras choć uczestniczył w tym procesie likwidacyjnym stoczni, to nie może odpowiadać za zniszczenie stoczni, bo sąd przyjął inne znaczenie określenia.

Minister Gróbarczyk stawia sprawę jeszcze bardziej ostro:

- Jestem odpowiedzialny za tą stocznię, a nie, jak Nitras, który za nic nie jest odpowiedzialny, nie bierze na siebie nawet na krztę odpowiedzialności za to, co robił. Wycofuje się ze wszystkiego, jak cała Platforma Obywatelska. Ja biorę odpowiedzialność za tę stocznie i za to, co tam się dzieje. Chcę być z tego w przyszłości rozliczony. Nie będą z siebie robił idioty, jak Nitras, że nie pamięta, że nie wie, nie zajmował się tym, nie był świadomy. Ja nie będę z siebie robił idioty, jak Nitras. Platforma Obywatelska po prostu kłamie, tak, jak kłamie Nitras.

Z którą partią ci po drodze? Test preferencji politycznych. Wybory do Sejmu i Senatu 2019

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński