W sprawie Arkonki i pozostałych trzech kąpielisk miejskich radni Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali w środę konferencję prasową - przed wejściem na kąpielisko Arkonka.
- Dziś na Arkonce jest dokładnie osiemnaście osób - mówi radna Agnieszka Kurzawa. - Szczecinianie tu nie przychodzą, bo, m.in., bilety są za drogie. Przypomnę, że kiedyś, aby wejść na to kąpielisko trzeba było stać w długiej kolejce.
Radni, Agnieszka Kurzawa, Krzysztof Romianowski i Maciej Ussarz, domagają się obniżenia wysokości opłat za wejście na kąpieliska miejskie, nie tylko na Arkonkę ale również na Głębokie, Dziewoklicz i Dąbie. Ich zdaniem, tegoroczna podwyżka cen biletów jest zbyt radykalna.
Przypomnijmy. Bilet na Głębokie i Dziewoklicz kosztuje 14 zł (bilet normalny) i 7 zł (ulgowy). Bilet normalny na plażę w Dąbiu kosztuje 16 zł (ulgowy 8). Za wejście na Arkonkę trzeba obecnie zapłacić odpowiednio 24 zł i 12 zł.
Radni zaapelowali przy okazji, by prezydent wydłużył czas otwarcia kąpielisk.
- Chodzi o to, że sezon na nich w tym roku trwać będzie tylko do 3 września - krytykuje Krzysztof Romianowski. - Za krótko. Zapowiada się ciepły wrzesień, studenci mają jeszcze wakacje, Arkonka i naturalne kąpieliska mogłyby być czynne do końca września.
Radni zauważają, że kąpieliska są też zbyt wcześnie zamykane. Proponują więc, by czas otwarcia wydłużyć do godz. 22.
- Z tym, że od godz. 18 do godz. 22 wejście powinno być bezpłatne - podkreśla Maciej Ussarz.
Radni zapowiedzieli, że będą w tej sprawie interweniować.
- Napisaliśmy już interpelację do prezydenta - twierdzi Agnieszka Kurzawa. - Domagamy się w niej przedłużenia sezonu letniego oraz czasu otwarcia kąpielisk.
Miasto, zgodnie z obowiązującą zasadą, nie komentuje spraw opisanych w interpelacjach - najpierw odpowiedź ma otrzymać ich autor.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?