Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sofia Ennaoui: Wierzę, że z Belgradu znów wrócę z medalem

Jakub Lisowski
Sofia Ennaoui (w biało-czerwonym stroju) jest drobna, ale z wielkim sercem do walki na bieżni.
Sofia Ennaoui (w biało-czerwonym stroju) jest drobna, ale z wielkim sercem do walki na bieżni. Andrzej Szkocki
W mistrzostwach w Belgradzie wystartuje również Sofia Ennaoui z Miejskiego Klubu Lekkoatletycznego ze Szczecina.

Zawodniczka miała wypełnione minima w biegach na 1500 i 3000 m i do obu była zgłoszona. Na krótszym dystansie ma 4. czas na europejskich listach, na dłuższym piąty.

- Zdecydowałam się biegać 1500 m. W zasadzie decyzja zapadła już kilka tygodni temu, ale utwierdziły mnie w tym ostatnie występy. Dobrze się czuję na krótszym dystansie, uważam, że jestem bardzo dobrze przygotowana. Czy na medal? Zobaczymy, jak poznamy ostateczne listy startowe – mówi Sofia Ennaoui.

Sporo dobrych rywalek 21-letniej zawodniczki MKL zgłosiło się do startu na obu dystansach, ale eliminacje będą przeprowadzone w piątek, więc wykluczone, by znalazła się chętna do podwójnej rywalizacji.

- Wydaje mi się, że dwie zawodniczki na 1500 m mogą być bardzo szybkie, ale mnie też stać na taki bieg. W dodatku Belgrad jest dla mnie szczęśliwym miastem, więc chcę to potwierdzić – mówi. Przed trzema laty zdobyła tam srebro w biegach przełajowych juniorek. Ennaoui zresztą do dziś biega na bieżni oraz w terenie. W grudniu została młodzieżową mistrzynią Europy.

- Występy w przełajach dużo mi dają w późniejszych przygotowaniach do startów w hali czy w sezonie letnim. Mam wiarę, że wrócę z Belgradu z medalem – dodaje Sofia.

Finał biegu na 1500 m w sobotę.

W Belgradzie miała wystąpić również Renata Pliś z Maratonu Świnoujście, ale w kraju zatrzymała ją kontuzja. Pliś była jedną z rywalek Ennaoui. Bez zawodniczki Maratonu reprezentacja liczy 33 lekkoatletów. Polacy mają ok. dziesięciu medalowych szans. Zawody zakończą się w niedzielny wieczór.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński