Chce wejść do polityki, mimo iż sam od lat w wyborach nie brał udziału.
- Między PiS a Platformą jest mnóstwo miejsca – mówi Robert Gwiazdowski. - To tzw. elektorat „zaciśniętych zębów”. To ludzie, którzy idą na wybory, bo czują, że to ich patriotyczny obowiązek. Idą z zaciśniętymi zębami, głosują i od razu wiedzą, że zagłosowali źle. Ja mówię: chodźcie do mnie.
Proponuje on wprowadzenie emerytur obywatelskich, czyli płaconych z budżetu państwa. Byłyby one jednakowej wielkości dla wszystkich. Ci którzy są zamożniejsi mogliby wykupić dodatkową emeryturę. Dotyczyłoby to jednak osób, które dzisiaj mają 20 lat i są na progu swojej kariery zawodowej.
- Zamiast opierać emerytury na opodatkowaniu pracy, lepiej poszukać pieniędzy w innych miejscach, np. w opodatkowaniu firm. Dzisiaj spółka płacąc podatek dochodowy daje jakieś 0,5 proc. swojego przychodu. Pracownik oddaje 40 proc. Tak nie może być! 16,5 mln pracowników w Polsce po wprowadzeniu nowych rozwiązań podatkowych dostanie 20 proc więcej – zapowiada Gwiazdowski.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?