Sprawa bardzo tajemnicza i aż nieprawdopodobna. Wybuchła w niedzielne popołudnie i szybko dotarła do klubowych gabinetów. Otóż ktoś doniósł, że widział zawodników Pogoni w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiedniej porze w pewien wieczór. Zachowanie zawodników o tyle jest dziwne, że powinni sobie zdawać sprawę, że skoro drużynie nie idzie w rozgrywkach ligowych, to wokół zespołu jest wielkie napięcie, raczej przeważają negatywne emocje. Nastąpiła wpadka...
- Sprawdzamy. Nie podejmiemy pochopnych decyzji - mówił bardzo ostrożnie w poniedziałkowe południe Maciej Stolarczyk, dyrektor sportowy Pogoni.
Zobacz również: Pogoń coraz głębiej, a końca dużych problemów nie widać
Klub w poniedziałek po 21 wydał oficjalne stanowisko. Musiał zareagować, bo gdyby sprawę zbagatelizował - byłby to bardzo zły sygnał dla kibiców.
"W związku ze złamaniem regulaminu I zespołu Pogoni Szczecin przez zawodników: Jakuba Bursztyna, Dawida Korta, Davida Niepsuja, Tomasza Hołotę oraz członków sztabu: kierownika drużyny Daniela Strzeleckiego i masażystę Tomasza Bardzela, zarząd postanowił ukarać każdego z wymienionych karą dyscyplinarną w wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia" - czytamy w komunikacie zarządu Pogoni.
To kara finansowa. Nie musi być ostatnią, która spotka zawodników czy członków sztabu. Konsekwencje może wprowadzić również trener Kosta Runjaic, który dwa tygodnie temu - na swojej prezentacji w Szczecinie - był zapytany o to, czy wprowadzi w drużynie niemiecką dyscyplinę.
- Zaufanie. Stawiam na zaufanie. Rozmawialiśmy, liczę na pełen profesjonalizm ze strony każdego zawodnika i współpracownika. Daję sobie czas do końca roku, by każdego poznać i wyciągnąć wnioski na przyszłość - mówił szkoleniowiec.
W sobotę Pogoń czeka bardzo ważne spotkanie ligowe z Piastem Gliwice. Kort, Niepsuj oraz Hołota mieli (mają) spore szanse na występ w tym spotkaniu.
Zobacz więcej:
Czytaj również:
Nowy trener w Pogoni Szczecin
Polecamy także:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?