Ile płacą w innych miastach (w m.sześć.)
Ile płacą w innych miastach (w m.sześć.)
Białogard - 37,70 zł
Katowice - 11,88 zł
Bydgoszcz - 11,74 zł
Warszawa - 10,67 zł
Goleniów - 10,34 zł
Najtaniej płaca mieszkańcy Wrocławia- 8,14 zł.
Ważne dla mieszkańców decyzje zapadły podczas dzisiejszej sesji rady miejskiej w Szczecinie. Od stycznia za metr sześcienny wody i ścieków zapłacimy 9,81 zł. To o 9,4 procent więcej niż do tej pory - 8,96 zł. Średnio rachunek przyjdzie wyższy o 3,39 zł.
Ponad godzinna dyskusja miała miejscami ostry przebieg, choć nie wszystkie pytania radnych były merytoryczne. Najostrzej pomysł podwyżek zaatakowała radna Małgorzata Jacyna-Witt.
- Szczecińskie wodociągi wypracowały wielki zysk. Przez to musza zapłacić sześć milionów podatku. Z drugiej strony byłym członkom zarządu funduje się nagrody rządu kilkudziesięciu tysięcy złotych. A mieszkańcom proponuje się podwyżki. O co tu chodzi? Proponuję, abyśmy nie przyjmowali tej uchwały, niech się o nią martwi prezydent - mówiła.
Zgodnie z procedurą podwyżki wody i ścieków wchodzą w życie nawet jeśli radni nie przyjęli by uchwały.
W pewnym momencie nawet się na to zanosiło.
- Proponuję, abyśmy odesłali ten projekt do wnioskodawcy - mówił Piotr Kęsik, radny współrządzącego miastem SLD.
Ale wystarczył kwadrans przerwy i radni SLD oraz PiS zagłosowali za uchwałą. Za było 16 osób. Przeciw- trzynaście. Nikt nie wstrzymał się od głosu. Kęsik nie wziął udziału w głosowaniu.
- Prezydent pogroził radnym i szybko się wyprostowali - naśmiewali się w kuluarach radni opozycyjnej PO.
Ale w dyskusji nawet radni koalicji ostro krytykowali podwyżki.
- Nie akceptuję tego, że z zysku wodociągów odprowadziliśmy do budżetu państwa 6 mln zł podatku mówi Piotr Kęsik.
Proponował, aby ZWIK był mecenasem kultury lub sportu szczecińskiego. - Najpierw zlikwidujmy szamba odpowiadał radny Henryk Jerzyk.
Radny Duklanowski zastanawiał się dlaczego tak droga jest opłata abonamentowa. Od stycznia wyniesie 22 złote.
- Zmierzamy w złym kierunku - ostrzegał radny Tomasz Hinc.
Z podwyżek tłumaczył się Beniamin Chochulski, prezes Zakładu wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie.
- Musimy spłacać kredyty zaciągnięte na program Poprawa Jakości Wody w Szczecinie. Gdybyśmy nie program, musielibyśmy zaproponować cenę ponad 11 złotych. Rosną koszty energii, podatku od nieruchomości. Tak duże podwyżki będą jeszcze dwa lata. W kolejnych mają wzrastać tylko o inflację - obiecał.
Ujawnił, ze trwają rozmowy, aby wodę ze Szczecina kupowały ościenne gminy; Gryfino, Dobra, Stare Czarnowo.
Na koniec trochę liczb. Każdy szczecinianin zużywa średnio 3,6 metra sześciennego. Od 2004r. cena metra wody i ścieków wzrosła o 100 procent z 4,88 zł. do 9,81 zł. O kilkaset procent w tym samym czasie wzrósł podatek od nieruchomości, który płaci ZWIK. Obecnie to ok. 16 milionów złotych. W przyszłym roku ma do spłacenia 96 mln zł z kredytów na program Poprawa Jakości wody w Szczecinie.W ZWIK są 753 etaty. W ciągu 6 lat wzrosło o 40 etatów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?