Sprawa dotyczy najdroższej miejskiej strefy parkowania o nazwie Strefa Zamieszkania Stare Miasto. Obejmuje kilkanaście ulic na Podzamczu i wokół placu Orła Białego. Godzina postoju kosztuje tu od 6 do 10 zł.
SZSM powstała półtora roku temu i od samego początku wywoływała kontrowersje. Teraz potwierdził je Wojewódzki sąd Administracyjny w Szczecinie.
Na początku sierpnia w całości uchylił uchwałę rady miasta organizującą strefę. Dwa dni temu ukazało się uzasadnienie wyroku. Sędziowie nie zostawili na uchwale suchej nitki. Gdyby uzasadnienie uprawomocniło się w tej wersji, miasto musiałoby zwrócić kierowcom miliony złotych, które wydali na zakup biletów postojowych, abonamenty oraz kary za brak ważnego biletu (tzw. opłata dodatkowa). Sama wartość zapłaconych przez kierowców opłat dodatkowych to obecnie ok. 4 mln zł.
Szczegóły wyroku tu: Druzgocące dla władz uzasadnienie wyroku ws. płatnego parkowania na Starym Mieście
Co na to szczecińscy urzędnicy?
Miejscy urzędnicy odpowiedzialni za przygotowanie unieważnionej uchwały poznali już treść uzasadnienia. Trwają konsultacje z prawnikami. O tym, że mają duży problem, świadczy fakt, że do tej pory nie padła deklaracja, że miasto na pewno odwoła się od wyroku.
- Miasto na ewentualne złożenie skargi kasacyjnej ma 30 dni od dnia doręczenia odpisu orzeczenia WSA z uzasadnieniem. Prawnicy analizują treść uzasadnienia. Decyzja co do ewentualnej skargi jeszcze nie zapadła - mówi Wojciech Jachim z NiOL, miejskiej spółki zarządzającej strefami płatnego parkowania w Szczecinie.
Decyzja o odwołaniu od niekorzystnego wyroku obarczona jest bowiem dużym ryzykiem dla finansów miasta. W takim scenariuszu na prawomocne rozstrzygniecie możemy poczekać nawet za dwa lata. Gdyby okazało się niekorzystne dla miasta (wyrok WSA zostałby utrzymany w mocy), oznaczałoby to zwrot dodatkowych milionów złotych pobranych w tym okresie, czyli sierpnia 2022 r. do dnia wydania prawomocnego orzeczenia.
Jest też możliwy mniej bolesny scenariusz.
- Miasto składa odwołanie, ale zawiesza pobieranie opłat do czasu wydania prawomocnego wyroku. W takim scenariuszu w razie przegrania procesu do zwrot były "tylko" pieniądze pobrane od kierowców od ubiegłego roku do sierpnia 2022 r., czyli do dnia wydania wyrku przez WSA - wyjaśnia nam jeden z miejskich urzędników.
Zaznacza jednak, że taki wariant musiałby być też skonsultowany z prawnikami.
Na razie kontrolerzy nie zaprzestaną sprawdzania zakupu biletów parkingowych.
- Kontrolerzy nadal pracują w SZSM - dodaje Wojciech Jachim.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?