Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oaza slumsów

Michał Sarosiek, 26 lutego 2004 r.
"Aleja gwiazd” w Szczecinie, to ścieżka dzieląca oazę slumsów na prawobrzeżu.
"Aleja gwiazd” w Szczecinie, to ścieżka dzieląca oazę slumsów na prawobrzeżu. Marcin Bielecki
Prowizoryczne płoty, sklecone z byle czego domki, do tego góra śmieci i odpadów - w takim otoczeniu relaksują się dzicy działkowicze na pograniczu osiedli Zdroje i Słoneczne.

W centralnym punkcie tak zagospodarowanego, dużego terenu biegnie ścieżka-alejka, zwana przez okolicznych mieszkańców "aleją gwiazd". Dzieli ona plac na dwie części. Po jednej stronie swe siedlisko mają bezdomni.

- Teraz ich nie widać, za zimno - mówi napotkana kobieta spacerująca z psem. - Za to latem, gdy jest ciepło, strach tędy przechodzić.

Jak w horrorze

Trzeba przyznać, że grozą napawa już sam widok pustych "posiadłości". Pozlepiane z odpadów domki i sterty żelastwa czynią krajobraz niezwykle ponurym.

- Tu jest jak w tanim horrorze - dodaje nasza rozmówczyni.
Niewiele lepiej jest po drugiej stronie, gdzie znajdują się ogródki.

Jak sugeruje kolejny przechodzień, urządzone są na dziko przez mieszkańców pobliskich bloków. Działki te rozciągają się wzdłuż długiego pasa, wyznaczonego przez biegnący tędy ciepłociąg. Jego fragment jest elementem każdego z poszczególnych ogródków. W niektórych miejscach rury ograbione są z cennego materiału izolacyjnego.

Własność PKP i miasta

Teren leży z dala od ulic, jest pasem dzielącym dwie dzielnice. Stanowi zaś istotny szlak komunikacyjny dla mieszkańców Zdrojów i Słonecznego. Dziesiątki osób codziennie przemierza ten odcinek w obu kierunkach. Poza tym jest to miejsce spacerów dla właścicieli czworonogów z okolicznych bloków. Udało się nam ustalić, że teren należy do PKP oraz do miasta.

Jak się dowiedzieliśmy w Dziale Marketingu Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami PKP i Zakładzie Linii Kolejowych, kolej nie ma podpisanych żadnych umów pod wynajem terenu komukolwiek. Co więcej, nikt nie wie o istniejących na nim obiektach, jak również brak jest pomysłów na rozwiązanie problemu. Wszelkie ewentualne działania niosłyby za sobą koszty, a teren i tak jest nieatrakcyjny nawet bez samowolnych budowli.
Idzie wiosna

Ogródki te jednak, póki co, tworzą slumsy w najgorszym możliwym wydaniu. Niedługo, gdy słońce zaświeci trochę mocniej, stopniowo będą się zaludniać.

Pół biedy, gdy pojawią się amatorzy hodowli warzyw i owoców pod rurami ciepłociągu. Większe zagrożenie stworzą nocujący tu bezdomni i inni podejrzani osobnicy.

Porządnym obywatelom pozostaje zaś wypatrywać rychłej realizacji projektu szybkiego tramwaju, którego trasa ma biec nieopodal. Wówczas teren będzie musiał zostać oczyszczony. Choć, jak twierdzą okoliczni mieszkańcy, przyszłość to raczej odległa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński