Mieszkańcy Szczecina narzekają na stan techniczny autobusów. Co na to prezydent Krzystek?

Ostatnie komentarze mieszkańców dotyczą szczególnie stanu technicznego autobusów należących do PKS-u Szczecin.

- Podejście tego operatora do obsługi linii komunikacji miejskiej to po prostu śmiech na sali. Autobusy wyjeżdżają w złym stanie wizualnym i nie są to nowe autobusy hybrydowe czy autobusy elektryczne, tylko kilkunastoletnie autobusy spalinowe - pisze jedna z internautek.

W sieci pojawił się także wpis ujawniający stan autobusu, który obsługiwał linie 806. Na zamieszczonych zdjęciach możemy zobaczyć kasowniki przyklejone taśmą, czy uszkodzone guziki do otwierania drzwi. Do tego dochodzą informacje o braku klimatyzacji i możliwości otwarcia okien.

Frustracja mieszkańców i powielające się negatywne sygnały spowodowały, że tematem zajął się prezydent Piotr Krzystek, który zapowiedział zwiększone kontrole.

- W przypadku autobusu 10610, po pojawieniu się informacji na Facebooku, zostało polecone usunięcie usterki. W celu uniknięcia podobnych sytuacji zintensyfikujemy działania kontrolne - zapewnia prezydent.

Autobus, którego usterki wskazała internautka, zostanie sprawdzony ponownie, czy wskazane uszkodzenia zostały naprawione. Prezydent zapewnia, że pojazdy wszystkich przewoźników są kontrolowane na bieżąco przez Nadzór Ruchu.

- Oczywistym jest, że nie mamy możliwości skontrolowania codziennie wszystkich autobusów i tramwajów. Dodatkowo śledzimy doniesienia internetowe dotyczące komunikacji miejskiej i wszelkie „anomalia” zgłaszamy do przewoźników - tłumaczy Piotr Krzystek.

PKS Szczecin: Zależy nam na jak najlepszej jakości usług.

- Staramy się, żeby komunikacja działała jak najlepiej - mówi Karol Leszczyński, dyrektor zarządzający PKS Szczecin - Autobusy są regularnie kontrolowane również przez nasze służby - zapewnia.

Problem nie leży w opieszałości firmy, lecz nie wszystkie usterki można usunąć od ręki. Jak zauważa Karol Leszczyński, bieżące naprawy często muszą być odłożone w czasie, ze względu na utrudnioną dostępność części zamiennych.

- Jeśli zatrzymamy taki autobus w zajezdni do czasu naprawy usterki, to pojawią się braki na linii, która nie będzie w pełni obsadzona - tłumaczy dyrektor zarządzający PKS Szczecin - Często autobus wyjeżdża na trasę w pełni sprawny, a do uszkodzeń dochodzi w trakcie kursu. Kierowca nie jest w stanie zweryfikować tego na bieżąco. Im szybciej dostaniemy informację, tym szybciej usuniemy usterkę - dodaje.

Brak kierowców generuje dodatkowe problemy.

Karol Leszczyński w rozmowie z "Głosem" nawiązał również do problemów kadrowych z jakimi zmaga się każdy przewoźnik.

- Problem z brakiem kierowców powoduje utrudnienia w panowaniu nad dyscypliną. Wewnętrzne kontrole często wskazują, że klimatyzacja w pojeździe działa, lecz nie została włączona przez kierowcę - mówi.