Przypominamy, że część ściany i trybun 25-metrowego basenu zawaliła się pierwszego listopada ubiegłego roku. Ekspertyzy wskazały, że przyczyną była wadliwie wykonana przebudowa przeszklonej fasady budynku w połowie lat 80. Kiedy historyczny obiekt miałby zostać zburzony?
- Na trwałe deklaracje i szczegóły co do ewentualnego wyburzenia i przebudowy musimy jeszcze zaczekać - uspokaja Dariusz Sadowski z urzędu miasta.
Plany gruntownej przebudowy
Wygląda na to, że nie ma jeszcze oficjalnych decyzji, co do jakichkolwiek działań na terenie SDS-u. Okazuje się jednak, że miasto już od lat miało plany odnośnie tego obiektu.
- Ta inwestycja była planowana, mięliśmy już nawet program funkcjonalno – użytkowy dla tego basenu. Z uwagi na finanse, było to odkładane w czasie. Dziś wiemy, że musimy do tego tematu powrócić - poinformował Piotr Krzystek.
WIĘCEJ W TEMACIE:
Według planów z przed kilku lat, 25-metrowy basen miał się wzbogacić o dwa kolejne tory. Koncepcja modernizacji nie dotyczyła tylko pływalni.
- Parę lat temu była taka koncepcja przebudowy obiektu i dostosowania go do współczesnych potrzeb. Wiadomo, że obiekt wybudowany w latach 60. nie spełnia tych wymogów również w przypadku hali sportowej. Chodziło o zwiększenie gabarytów tego obiektu, żeby można było rozgrywać w hali mecze ligowe. Basen miał być nowocześniejszy i przypominający ten na Floating Arenie - tłumaczy Dariusz Sadowski.
Jak poinformował sam prezydent, inwestycja była odkładana w czasie ze względu na finanse, co może wydarzyć się także teraz. Miasto aktualnie szuka oszczędności, a tak ogromna budowa nie była brana pod uwagę w planach budżetowych.
Czy SDS powinien zostać odbudowany?
Wśród lokalnych polityków pojawiły się różne głosy odnośnie przyszłości Szczecińskiego Domu Sportu. Niektórzy uważają, że odbudowa basenu jest zbędna, a teren pod budynkach SDS proponują wykorzystać do innych celów. Inni wskazują, że błędną decyzją jest chęć wyburzenia obiektu, a lepszym rozwiązaniem wydaje się jedynie remont. Takie rozwiązanie popiera m.in. radny PiS Krzysztof Romianowski.
- Cały czas jestem zwolennikiem odremontowania uszkodzonego fragmentu budynku, co będzie łatwiejsze dla miasta niż jego zburzenie i odbudowa. W budżecie zawsze będą inne pilniejsze rzeczy - tłumaczy.
Co z Floating Areną?
Na początku grudnia, podczas wichury, doszło do uszkodzenia szklanej elewacji basenu Floating Arena, który od tego czasu także pozostaje zamknięty.
- Sama awaria nie będzie szybko usunięta, ale mam nadzieję, że elewacja zostanie zabezpieczona, abyśmy mogli korzystać z pływalni. Takie rozmowy w tej chwili trwają, uzgadniamy to z wykonawcą - zapowiedział podczas czatu prezydent Krzystek.
Jest więc szansa, że mimo trwających ekspertyz uda się szybciej uruchomić działanie 50-metrowego basenu. Dariusz Sadowski jednak uspokaja i podkreśla, że nawet na wykonanie zabezpieczeń potrzeba czasu.
- Jest to złożony proces, w którym trzeba uzyskać pozwolenia i zgody, a także pozostają do wykonania prace budowlane. Zmierzamy do tego, żeby zrobić coś, co pozwoli użytkować basen - mówi.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?