Mieszkańcy miasta mówią, że teraz jest odpowiedni czas, by wziąć się za porządki w rzece.
- W wodzie pływają worki, butelki po napojach, fragmenty mebli, opony - mówi pan Jerzy ze Stargardu. - Byłem na mostku przy ul. Światopełka. Wody tam jest po kolana. Jest okazja, żeby to wyczyścić. Poza tym dno zarasta. A i wzdłuż brzegów przydałoby się koszenie.
Takie sygnały docierają też z innych rejonów miasta.
- Deski, butelki, żelastwo, plastiki. Drzewa zwisające tuż nad lustrem wody - to wszystko można zobaczyć w Inie spacerując wzdłuż jej brzegów - mówi mieszkaniec ul. Szewskiej. - Ostatnio byłem w parku Jagiellońskim. To wstyd dla miasta, że Ina jest taka brudna.
Uwagi stargardzian przekazaliśmy urzędnikom.
- Właścicielem tych terenów jest Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie, który odpowiada za czystość i stan Iny - brzmi stanowisko miasta.
Stargardzianie nie przyjmują takiego tłumaczenia.
- Przecież wystarczą 2-3 osoby , by weszły do wody i zabrały z niej przynajmniej te większe śmieci - mówi mieszkaniec ul. Szewskiej. - Nawet specjalnego sprzętu teraz nie trzeba, poziom wody jest niski.
Akcję sprzątania Iny organizował kilka razy Stargardzki Klub Sportów Podwodnych Barakuda. Płetwonurkowie wyławiali z Iny różne odpady. Wyciągnęli kiedyś betoniarkę, kontener na śmieci, taczki, ławki z parku.
- Porządki są znowu potrzebne - mówi Marcin Świrzewski z Barakudy. - W tym roku znowu jakąś akcję pewnie zorganizujemy.
Zarządca Iny zapewnia, że robi to, co leży w jego obowiązkach.
- Zarówno Ina jak i Krąpiel, Ina Mała i Mała Krąpiel oraz kanały Młyński, Klępino i Kluczewo na terenie Stargardu są systematycznie oczyszczane - zapewnia Sławomir Kobarynka z Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie. - Prace polegają na usuwaniu zanieczyszczeń tj. gałęzi, konarów i odpadów, które są wywożone. Jednak pomimo naszych wysiłków cieki te są sukcesywnie zanieczyszczane, zarówno przez ludzi wypoczywających nad wodą jak i wędkarzy, którzy łowią w Inie.
Stanowisko zarządcy rzeki Iny
Pierwsze , wiosenne koszenie wzdłuż brzegów Iny na terenie Stargardu było wykonywane w czerwcu i trwało prawie miesiąc. Drugie ma być zrealizowane do 7 października. Na czyszczenie Iny przewidziane są 24 godziny w miesiącu. Usługa jest realizowana w ostatnim tygodniu każdego miesiąca przez wyłonionego w drodze przetargu nieograniczonego wykonawcę. Jest nim AGB Przedsiębiorstwo Robót Instalacyjnych, Melioracyjnych i Drogowych Andrzej Gostołek z siedzibą w Człopie.
W połowie czerwca wykaszane były skarpy, usuwano też porosty z dna rzeki oraz konary, gałęzie i odpady komunalne. Te prace objęły odcinek Iny od mostu w Klępinie do mostu przy ulicy Światopełka przy cerkwi. Planowane są kolejne prace na rzece Mała Krąpiel, przy Kanale Kluczewo i Kanale Klępino. Zostaną one wykonane do 30 listopada b.r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?