Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sztorm zniszczył falochron w Dziwnowie

Agata Maksymiuk [email protected]
Obecna konstrukcja jest ustawiona na ściankach szczelnych. Uderzającej z impetem fali trudniej wytracić siłę. Efekt widać. Woda dotarła m.in. do drogi dojazdowej i zabrała kostkę brukową
Obecna konstrukcja jest ustawiona na ściankach szczelnych. Uderzającej z impetem fali trudniej wytracić siłę. Efekt widać. Woda dotarła m.in. do drogi dojazdowej i zabrała kostkę brukową Agata Maksymiuk
Zdewastowana droga, popękana nawierzchnia, wypłukane zabezpieczenia. Konstrukcja miała przetrwać wiele lat, tymczasem wytrzymała zaledwie pół roku

Rozrzucona kostka i taśmy odgradzające witają dziwnowskich spacerowiczów docierających do falochronu u ujścia Dziwny do morza. Mieszkańcy nie kryją rozczarowania.

- Jestem tu po raz pierwszy, od czasu zakończenia remontu - mówi jeden z mieszkańców. - Widok jest bulwersujący. Nie rozumiem, jak można było dopuści do użytku takie partactwo.

Falochron istnieje pół roku. Poprzedni wytrzymał kilkadziesiąt lat. Zamknięto go 10 lat temu, bo istniało ryzyko zawalenia. Urząd Morski w Szczecinie zainwestował 28,5 mln zł w nową konstrukcję. Przy odbiorze nie było zastrzeżeń.
Jak się dowiedzieliśmy, główną przyczyną zniszczeń jest zmiana w konstrukcji.

- Stary falochron był umocowany na drewnianych balach wbitych w podłoże morskie - tłumaczy Ewa Wieczorek, rzeczniczka Urzędu Morskiego w Szczecinie. - Umocnienie miało ażurową strukturę. Woda mogła przedzierać się między słupami. W efekcie zmniejszał się napór fali na brzeg. Obecna konstrukcja jest ustawiona na ściankach szczelnych. Uderzającej z impetem fali trudniej wytracić siłę.

Efekt widać. Sztorm zdewastował zabezpieczenia brzegowe oraz zniszczył fragment falochronu, tworząc w nim dziurę. Zawiodły też kamienie mające podtrzymywać linie brzegową. Woda je wypłukała i miała ułatwiony dostęp do kolejnych partii konstrukcji. W tym także do drogi dojazdowej. Kolejne fale po prostu zabrały kostkę brukową, którą wyłożono uliczkę.
Rzeczniczka Urzędu Morskiego zapewnia jednak, że zniszczenia nie są aż tak poważne na jakie wyglądają.

Obecnie trwają doraźne prace remontowe, ochraniające konstrukcję przed niszczącymi skutkami, kolejnych sztormów. Na brzegu pojawiły się gwiazdo-bloki, a dziurę załatano betonem. Jest szansa, że konkretne prace remontowe ruszą w ciągu najbliższego miesiąca. Zostaną wykonane w ramach 5- letniej gwarancji nadanej przez firmę wykonawczą.
Paradoksalnie obiekt, który miał chronić linię brzegową przed uderzeniami fal sam im uległ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński