W pierwszej kwarcie Spójnia cały czas musiała gonić wynik. Jak tylko doprowadzała do remisu, to rywale odpowiadali kilkoma skutecznymi akcjami i znowu mieli przewagę. W końcówce pierwszej kwarty gospodarzom wreszcie udało się wyjść na prowadzenie. Stało się to po trzypunktowym trafieniu Piotra Pluty i celnym rzucie bliżej kosza Marcina Stokłosy.
W drugiej kwarcie Miasto Szkła szybko wyrównało i równie szybko uzyskało dość wyraźną przewagę. A wszystko za sprawą kłopotów w ataku koszykarzy Spójni. Przez siedem minut nie potrafili oni celnie rzucić i goście odskoczyli na trzynaście punktów. W końcówce tej kwarty to goście nie potrafili celnie rzucić, a Spójni zmniejszyła ich przewagę do pięciu punktów.
W trzeciej kwarcie Spójnia miała problemy nie tylko ze zdobywaniem punktów, ale nawet z wypracowaniem sobie pozycji rzutowych. Rywalom przychodziło to łatwiej i utrzymywali przewagę. W stargardzkim zespole gra w ataku opierała się na wysokich graczach Arkadiuszu Soczewskim i Rafale Bigusie i dzięki ich trafieniom Spójnia po trzydziestu minutach przegrywała tylko dziewięcioma punktami.
W czwartej kwarcie gospodarze wzięli się do roboty. Przede wszystkim lepiej bronili, czego efektem było kilka przechwytów. A w ataku przełamali niemoc z dystansu i Marcin Stokłosa trafił za 3 pkt. W 36 minucie był remis 47:47. Arkadiusz Soczewski mógł wyprowadzić Spójnię na prowadzenie, ale nie wykorzystał obu osobistych. W odpowiedzi rywale trafili. W końcówce gospodarze dwa razy zgubili piłkę. Miasto Szkła uzyskało przewagę sześciu punktów, ale jeszcze gospodarze zbliżyli się na dwa punkty i mieli nawet piłkę. Ale Łukasz Żytko nie trafił, rywale wykorzystali dwa osobiste i cieszyli się ze zwycięstwa w Stargardzie.
Spójnia Stargard - Miasto Szkła Krosno 53:57 (16:14, 8:15, 13:17, 16:11)
Spójnia: Stokłosa 15 (raz za 3 pkt), Bigus 12, Soczewski 12, Żytko 6, Pluta 5 (1), Mieczkowski 3, Wróblewski, Ł. Bodych, Kasprzak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?