MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Masztu Maciejewicza wciąż nie ma. Przepychanki o wizytówkę Szczecina

Marek Rudnicki
Żeglarze są zdziwieni uporem władz miasta i muzeum. Twierdzą, że powinniśmy raczej pomyśleć, jak uatrakcyjnić miejsce, w którym maszt stanie. Na razie odnowiony leży na placu.
Żeglarze są zdziwieni uporem władz miasta i muzeum. Twierdzą, że powinniśmy raczej pomyśleć, jak uatrakcyjnić miejsce, w którym maszt stanie. Na razie odnowiony leży na placu. Sebastian Wołosz
Muzeum Narodowe czeka na propozycję od władz miasta. A magistrat liczy, że to muzealnicy wystąpią z ofertą. Maszt ze statku s/s Kpt. K. Maciejewicz zamiast wrócić na swoje miejsce, czeka aż się urzędnicy dogadają.

Nasi eksperci

Nasi eksperci

Piotr Owczarski Stowarzyszenie Żeglarski Szczecin

Miejsce posadowienia masztu kpt. Maciejewicza powinno tętnić życiem. Latem powinna być na nim zawieszona gala banderowa, co dałoby efekt kolorystyczny i dźwiękowy. Otoczenie masztu powinno się zmienić. Moim marzeniem jest, aby była to konstrukcja imitującą swą formą statek pasażerski, lub surrealistyczny efekt płynącego statku po lądzie. Całość powinna być podświetlona.

Idąc dalej, w przestrzeń można wkomponować bulaje, dziób statku, a na podwyższeniu mostek kapitański i koło sterowe, jako punkt widokowy. Jakieś siedziska dla tych, którzy przyjdą tu, bo takich w budowanym Centrum Dialogu Przełomy raczej nie będzie.

Krystyna Pohl dziennikarka "Głosu Szczecińskiego"

Maszt pochodzi ze statku nazwanego imieniem Konstantego Matyjewicz-Maciejewicza, legendarnego Kapitana Kapitanów, sławnego Macaja, założyciela naszej szkoły morskiej. Jest symbolem polskości Szczecina.

Maszt wracając na swoje miejsce powinien być porządnie posadowiony, jak przystało na takie obiekty, a nie zalany betonem, jak do tej pory. A otoczenie? Należy stworzyć piękny klimat w tym zakątku miasta, nie pozostawiać masztu samego sobie.

Maszt jeszcze w ubiegłym roku witał wszystkich wjeżdżających do centrum miasta. Musiał być poddany konserwacji i zaczęły się przepychanki, kto powinien to zrobić. W końcu został zdemontowany, a odnowili go nie urzędnicy, a prywatna firma J.W. SYSTEM - konstrukcje stalowe, betonowe i antykorozja.

Wydawałoby się więc, że maszt wróci od razu na swoje miejsce. Nic z tego. Leży i czeka, bo dwie strony, nie potrafią się dogadać. Ta pierwsza, to Muzeum Narodowe, którego maszt jest własnością.

Ta druga, to władze miasta, do którego należy ziemia, na której stał maszt.

- Jeśli ktoś chce wydzierżawić ode mnie jakiś przedmiot, to zwraca się do mnie z prośbą o tę dzierżawę - mówi wprost Lech Karwowski, dyrektor Muzeum Narodowego. - Nie otrzymałem z magistratu żadnej propozycji.

- Wielokrotnie powtarzaliśmy, że maszt ze statku s/s Kpt. K. Maciejewicz jest to morska wizytówka naszego miasta, która dobrze wpisała się w nasz krajobraz i wzbudza zainteresowanie turystów - mówi Tomasz Klek z biura prasowego magistratu. - Właścicielem masztu jest Muzeum Narodowe i to w gestii właściciela obiektu pozostaje kwestia jego lokalizacji. Miasto chętnie umożliwi lokalizację we wskazanym przez właściciela miejscu, o ile to gmina będzie właścicielem gruntu.

Tyle decydenci. Lokalni politycy, Dariusz Wieczorek i Dawid Krystek mają dość urzędniczych wykrętów.

- Jeżeli dwie strony nie potrafią się dogadać, to ja zwrócę się do marszałka, a Dawid Krystek do prezydenta, aby sami za urzędników zdecydowali o powrocie masztu na swoje miejsce - mówi Dariusz Wieczorek. - Nie może być tak, aby ambicje urzędników stanęły na drodze powrotu symbolu Szczecina miejsce.

Dyrektor Karwowski zapowiada, że chce w najbliższym czasie zorganizować debatę na temat "przyszłej lokalizacji masztu w kontekście nowego oblicza placu Solidarności", tj. "nowego gmachu Filharmonii i nowego oddziału Muzeum Narodowego w Szczecinie Centrum Dialogu Przełomy".

- Powrót masztu na swoje miejsce byłby tylko połową sukcesu - uważa Piotr Owczarski, prezes Stowarzyszenia Żeglarski Szczecin. - Dyskusja, czy powróci, czy nie, jest zbędna. Powróci. Ja bym poddał dyskusji to, jak go wykorzystać dla promocji miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński