Proces toczy się już dwa lata. Były komendant wojewódzki Milicji Obywatelskiej, generał Jarosław W. oskarżony jest o przekroczenie uprawnień i bezprawne internowanie w stanie wojennym 39 osób. Według IPN, złamał prawo, jako że w dniu rozpoczęcia zatrzymań dekret o stanie wojennym jeszcze nie obowiązywał.
I to właśnie próbował ustalić wczoraj Sąd Rejonowy w Szczecinie przesłuchując Hipolita Starszaka z Warszawy, byłego dyrektora biura śledczego MSW. Miała odbyć się też telekonferencja z udziałem innego świadka, gen. Czesława Kiszczaka, byłego ministra spraw wewnętrznych, ale się nie odbył.
- Ja tylko wypełniałem swoje obowiązki - broni się przed sądem generał Jarosław W.
Z dotychczasowych przesłuchań wynika, że listy osób przeznaczonych do internowania sporządzane zostały już w lutym 1981 roku, natomiast w październiku komendanci MO dostali zalakowane koperty, w nich projekt dekretu rady państwa o wprowadzeniu stanu wojennego. Wiedzieli więc zarówno o przygotowaniach do internowania (sami wysyłali do Warszawy listy z propozycjami osób do uwięzienia), jak również o planowanym stanie wojennym.
Podczas wczorajszego przesłuchania dyrektora biura śledczego MSW, Hipolita Starszaka okazało się, że zeznania nie do końca zgadzają się z tymi, które złożył wcześniej w trakcie śledztwa. Dyrektor utrzymywał początkowo, że nic nie wiedział o listach internowanych, a wobec przedstawienia mu jego własnych wcześniejszych zeznań przyznał, że wiedział. Ale - jak stwierdził - tylko o liczbach.
- Pamiętam - zeznał - że poszczególne komendy przekazywały informacje o liczbie osób, które mogą być pozbawione wolności w związku ze stanem wojennym.
W trakcie okazało się też, że dyr. Starszak wraz z płk. Maliną, zastępcą przewodniczącego obrony kraju, już w sierpniu polecieli do Moskwy, by tam dopilnować druku obwieszczenia o stanie wojennym. Kilkadziesiąt tysięcy egzemplarzy przywieźli samolotem transportowym do Warszawy. Tu trafiły do piwnic MSW.
Raz tylko jedna z paczek została komisyjnie otworzona. Zabrany wówczas egzemplarz obwieszczenia został przekazany na Zachód przez płk. Ryszarda Kuklińskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?