W Stargardzie stało się najgorsze. Doszło do dzieciobójstwa. Jak wynika z ustaleń śledczych, matka zabiła córkę i próbowała zabić drugą. O naszym mieście znów zrobiło się głośno i nie jest to dobra sława. Temat zabójstwa poruszany jest z każdej strony. Bo do takich zbrodni na szczęście nie dochodzi często.
Nie oznacza to niestety, że w ciągu ostatnich lat w stargardzkim regionie nie było zabójstw dzieci, czy innych przestępstw, których ofiarami byli najmłodsi.
Jaki był finał tych spraw? Ofiara oczka wodnego W Wielkanoc 2006 roku, w oczku wodnym w Kluczewie, utopiła się dwuletnia dziewczynka. Jej matka, 26-letnia wówczas Iwona F. oskarżona została o narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia osoby, którą miała obowiązek się opiekować oraz nieumyślne spowodowanie śmierci. Wyrok zapadł już na początku sierpnia tego samego roku.
- Iwona F. skazana została na dwa lata pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na trzy lata - informuje sędzia Mariusz Jasion, prezes Sądu Rejonowego w Stargardzie.
Niespełna trzy lata później Iwona F. została zatrzymana przez policję, gdy pijana balowała na dyskotece, podczas gdy w domu został jej pięciomiesięczny synek pod opieką jeszcze bardziej pijanej babci i siostry matki... Jechała okazją do babci Do dziś nie ustalono sprawcy zabójstwa 11-latki z Morzyczyna, do którego doszło w czerwcu 1996 roku. Był to najprawdopodobniej kierowca tzw. okazji, którą dziewczynka chciała podjechać do babci, mieszkającej w Grzędzicach.
Jej nagie zwłoki znaleziono po pięciu dniach w jeziorze Wisola koło Ińska. Sprawa ta prezentowana była w telewizyjnym Magazynie Kryminalnym 997, podobnie jak sprawa zabójstwa 15-latki z Krąpiela w maju 2001 roku. Nie pomogło to jednak w odnalezieniu morderców.
Dziewczyna z Krąpiela ostatni raz widziana była na przystanku PKS w Żukowie, gdzie miała chłopaka. Po trzech tygodniach znalezione zostały jej zwłoki. Seksulane tło
Jeszcze wcześniej, bo w 1993 roku, w jednym z mieszkań w Stargardzie znalezione zostało ciało uduszonej 16-latki. Na drugi dzień zatrzymany został sprawca, rówieśnik i kolega ofiary. Tło zbrodni, podobnie jak w poprzednich wypadkach, było seksualne. Stargardzka prokuratura na co dzień prowadzi wiele innych spraw, w których poszkodowane są dzieci.
Na przykład na wolności jest już mężczyzna, który został skazany na trzy lata pozbawienia wolności za bardzo mocne pobicie 3-letniego dziecka swojej konkubiny. Dziecko trafiło wtedy do szpitala przy ul. Wojciecha w Szczecinie, na szczęście przeżyło.
- Zdarzają się pobicia dzieci przez rodziców lub inne osoby, w tym także przypadki znęcania się fizycznego i psychicznego nad małoletnimi - przyznaje prokurator Iwona Dobosz Chrobak. - Prokuratura Rejonowa w Stargardzie prowadziła wiele postępowań, w których pokrzywdzonymi były dzieci. Oprócz przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu, popełnianych na szkodę małoletnich, odnotowujemy także przestępstwa o charakterze seksualnym skierowane przeciwko dzieciom.
W większości tych spraw sprawcy zostali już osądzeni i odbywają kary pozbawienia wolności. Aby zagwarantować bezpieczeństwo dzieci podczas toczących się postępowań powstał tzw. bezpieczny pokój przesłuchań, w którym małoletni pokrzywdzeni są przesłuchiwani tylko jeden raz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?