Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fortyfikacje nie będą rozebrane

Ynona Husaim-Sobecka
Teren, na którym ma powstać Kaskada jest podmokły. Zabytkowe mury stoją w wodzie.
Teren, na którym ma powstać Kaskada jest podmokły. Zabytkowe mury stoją w wodzie. Andrzej Szkocki
Zabytkowe mury odsłonięte podczas prac przy budowie centrum handlowego Kaskada być może ocaleją.

Inwestor, firma ECE wraz z urzędnikami miejskimi w piątek zastanawiali się jak wyeksponować fortyfikacje.

- Będzie to trudne - przyznaje Dominika Krzyżanowska-Kidała, rzecznik prasowy firmy ECE. - Warunki gruntowe są tu ciężkie. Ze względu na wysoką wodę, myśleliśmy o wylaniu ogromnej żelbetonowej płyty, na której byłby posadowiony budynek. Znaleziony mur stoi teraz w wodzie.

Odsłonięty podczas prac budowlanych mur to fragment dawnego systemu fortecznego Szczecina, pochodzącego najprawdopodobniej z fazy pruskiej realizowanej w połowie XVIII wieku.

Konserwatorzy zabytków spodziewali się, że podczas prac robotnicy trafią na pozostałości dawnego Szczecina, dlatego były one prowadzone pod ścisłym nadzorem archeologów.

Przedstawiciele firmy ECE wystąpili do miejskiego konserwatora zabytków o rozebranie murów. W części podziemnej centrum chcieli umieścić sklepy.

- W dokumentacji projektowej znajduje się zapis o ekspozycji ewentualnego znaleziska w istniejącym obiekcie - twierdzi jednak Małgorzata Gwiazdowska, miejski konserwator zabytków.

W obronie murów wystąpili szczecinianie skupieni wokół portalu internetowego Miłośników Dawnego Szczecina sedina.pl. Ich zdaniem do naszych czasów nie zachował się żaden fragment murów obronnych z tego etapu rozwoju fortyfikacji miejskich, odkrycie jest więc unikatowe. Należy zatem zrobić wszystko, by mur ocalał, a szczecinianie mogli go oglądać.

W piątek w tej właśnie sprawie Małgorzata Gwiazdowska spotkała się z przedstawicielami ECE. Archeolodzy przedstawili wyniki swoich prac. Odkryte fortyfikacje naniesiono na mapy z projektami centrum.

- Omówiono wszystkie możliwości wyeksponowania fortyfikacji - mówi Dominika Krzyżanowska-Kidała. - Mamy kilka tygodni na przemyślenie, która z nich jest najlepsza. Nie wiemy jeszcze jakie będą koszty zmian w projekcie. To wszystko okaże się po wybraniu najlepszego wariantu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński