- W tej chwili do końca marca czekamy na deklaracje od rodziców - powiedziała nam ponad tydzień temu (7 stycznia) Marta Kufel z Urzędu Miasta Szczecin. - Dopiero wtedy będzie możliwe oszacowanie ilu uczniów podejmie w nowym roku szkolnym naukę w klasie pierwszej oraz ile miejsc w przedszkolach pozostanie dla trzylatków. Tym samym, dopiero wtedy będzie możliwe ocenienie czy konieczne będzie podjęcie konkretnych działań, mających na przykład na celu wprowadzenie nowych zasad organizacji pracy w placówkach oświatowych.
Co to oznacza? Możliwe jest bowiem, że magistrat przygotuje nowe zasady dla przedszkolaków, bo może okazać się, że w przedszkolach brakuje miejsc dla ponad 3 tys. dzieci w tym wieku. Na przykład aby ograniczyć możliwość przyjmowania ich do przedszkoli zaproponuje, że jednym z kryteriów pierwszeństwa będzie ... parzysta data urodzenia, albo adres zamieszkania pod nieparzystym numerem domu.
Absurdalne? Oczywiście, ale czy nie realne, kiedy magistratowi przyjdzie się zmierzyć z niebywałym napływem dzieci do przedszkoli.
Tymczasem szczecińskie szkoły zostały wcześniej dobrze przygotowane na przyjęcie sześciolatków. Dla potrzeb najmłodszych przystosowane zostały sale lekcyjne i toalety.
Wybudowano również place zabaw, doposażono świetlice, a zajęcia odbywają się najczęściej w wyodrębnionej części budynku. W tych oddziałach nie ma dzwonków, rytm pracy wyznacza nauczyciel zgodnie z potrzebami uczniów, a w salach znajdują się miejsca przeznaczone do zabawy. Czyli prawie jak przedszkole, a jednak szkoła.
Tymczasem magistrat czeka. Czeka w bezruchu bo nie wie, w którą stronę ma zadziałać. 1 kwietnia ma być jasne, ale czy pięć miesięcy wystarczy urzędnikom, aby rozwikłali ten węzeł gordyjski. Postanowiliśmy pomóc urzędnikom (oczywiście przy waszej pomocy) i jak najszybciej przekazać potrzebne dane. Dlatego jeśli jesteście rodzicami sześciolatków to odpowiedzcie nam na pytanie.
Czekamy na Wasze zgłoszenia, które chcemy niezwłocznie przekazać włodarzom miasta i urzędnikom z magistratu. Aby w końcu zaczęli działać. **O sześciolatkach w Szczecinie pisaliśmy w Głosie Szczecińskim 9 stycznia.**
Czekamy na Wasze komentarze!
Czytaj więcej:
Polecamy na gs24:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?