Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skomplikowana sytuacja Kinga Szczecin i PGE Spójni Stargard w koszykarskiej elicie

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Kolejne derby Pomorza Zachodniego w ćwierćfinale play-offów? To wciąż możliwe
Kolejne derby Pomorza Zachodniego w ćwierćfinale play-offów? To wciąż możliwe Andrzej Szkocki
King Szczecin jest w tabeli 3., ale rundę zasadniczą może zakończyć nawet na 5. miejscu. PGE Spójnia Stargard jest 6., a może wypaść z ósemki i gry w play-offach.

W sobotę zostanie rozegrana ostatnia seria rundy zasadniczej. Wiemy już, że Anwil Włocławek będzie 1., Trefl Sopot 2. Sytuacja z miejscami 3-8 jest otwarta.

King dwiema ostatnimi porażkami zepsuł sobie sytuację. Wciąż może być 3., ale nie wszystko zależy od niego. Na razie ma ten sam bilans co Stal Ostrów i Legia Warszawa.

Będzie 3., jeśli wygra w Sopocie, a przegra Stal (podejmuje Zastal Zieloną Górę, więc nie ma co na to liczyć) lub Legia (zagra z walczącym o ósemkę Startem w Lublinie, więc jest to możliwe).

King ma lepsze wyniki bezpośrednie od Stali i Legii, ale jeśli Stal i Legia wygrają swoje mecze w sobotę, to tworzona będzie mała tabelka z tych trzech ekip i tu najlepszy bilans ma Stal, więc ostrowianie mogą zająć 3. pozycję. Wtedy - podkreślmy: przy weekendowych zwycięstwach tych trzech zespołów - King będzie 4., a Legia 5. Bardzo ciekawe, jak „pod play-offy” zagra Legia. Czy będzie wolała walczyć z Kingiem (wtedy wygra w Lublinie) czy Stalą (wtedy przegra). Jeśli King w Sopocie przegra - a Legia i Stal wygrają - spadnie na 5. pozycję i w ćwierćfinale trafi na warszawski zespół bez atutu boiska.

Nie mniej liczenia w stargardzkim klubie.

- Znamy sytuację. Wszystko analizowaliśmy i wiemy jedno: musimy wygrać z Dzikami w Warszawie. Nie myślimy, iloma punktami możemy przegrać. Zespół ma wygrać - mówi Paweł Ksiądz, prezes PGE Spójni.

Walka o miejsca 6-8 toczy się między pięcioma zespołami. Śląsk w weekend zaskakująco wygrał w Sopocie, niespodziewanie Dziki wygrały w Słupsku. Takich wyników mało kto się spodziewał.

Spójnia jest obecnie 6. (bilans 16:13), za nią są Start (16:13), Śląsk (16:13), MKS Dąbrowa (15:14) i Dziki (15:14). Śląsk w sobotę podejmie zdegradowanego Sokoła Łańcut i wygra. Będzie w ósemce. Spójnia gra na parkiecie Dzików. Jeśli wygra, utrzyma 6. lokatę. Start podejmuje Legię, jeśli wygra, będzie 7. MKS gra w Gliwicach i raczej wygra.

Trzeba jednak brać pod uwagę inne scenariusze dla Spójni. Stargardzianie mogą przegrać w Warszawie i wtedy Dziki zrównają się punktami z naszym zespołem i MKS. Możliwe też, że również ze Startem, choć najbardziej realne jest to, że Start i Śląsk wygrają swoje mecze. Co wtedy będzie ze Spójnią? Zakończy sezon. Spójnia ma gorszy bilans bezpośrednich spotkań z MKS, a Dziki pokonała u siebie różnicą 8 punktów. W małej tabeli (Spójnia, MKS i Dziki) to właśnie ekipa z Dąbrowy miałaby najlepszy bilans małych punkcików.

- Nie bierzemy tego pod uwagę - zaznacza Ksiądz. - W Warszawie musimy wygrać.

Wszystkie mecze ostatniej kolejki rozpoczną się o godz. 17.30 w sobotę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński