- Popatrz, Owsiak! Ten co Orkiestrę prowadzi! - Ten?!
Choć Jurek Owsiak przebywał w Szczecinie już drugi dzień, jeszcze wczoraj wielu mieszkańców nie dowierzało, że siedemnasty finał Orkiestry rozpoczyna się właśnie u nas. Owsiak rozpoczynał go z resztą dwukrotnie. Po raz pierwszy - w sobotę, kiedy na okręcie ORP Kraków przycumował przy Wałach Chrobrego i w niedzielę rano na Jasnych Błoniach.
- Szczecin, jesteście? - krzyczał ze sceny na Jasnych Błoniach. Odpowiadało mu kilkaset szczecinian. - Pogoda nic nam nie robi. Jak na razie nie pękamy - mówił Jurek Owsiak.
Tomasz Jarmoliński, zastępca prezydenta Szczecina także zapewniał, że minus cztery stopnie mrozu szczecinianom niestraszne. - Bawimy się do godziny 22 - mówił Tomasz Jarmoliński.
- Jakoś wytrzymamy cały dzień w takiej temperaturze - zapewniały Karolina Szumotalska, Joanna Kuraszewska i Ewa Stępień, wolontariuszki ze szczecińskiego gimnazjum nr 22. - Cel jest szczytny, można pomóc dzieciom. To nasz pierwszy raz, ale zapewne zgłosimy się do orkiestry także w przyszłym roku.
Poza osobą Jurka Owsiaka szczecinian przyciągnął na Błonia bieg "Policz się z cukrzycą".
- Biegam 1-2 razy w tygodniu. Bardzo chciałam wziąć udział w takiej imprezie. W większej grupie jest raźniej. I atmosfera jest super - zachwalała Monika Sałdan z Polic, która na co dzień pracuje jako księgowa.
Pobiec można było ze szczecińskimi olimpijczykami. Do biegu przyłączył się też dr Tomasz Urasiński, kierownik Kliniki Pediatrii, Hematologii i Onkologii Dziecięcej PAM. Tuż przed biegiem Tomasz Urasiński przyznawał, że liczy, iż po tegorocznej Orkiestrze jego klinika dostanie nowy sprzęt. - 12 lat temu dostaliśmy urządzenia od Orkiestry. Teraz przydałoby się je już wymienić - mówił lekarz.
Orkiestra zbiera pieniądze na zakup sprzętu do diagnostyki nowotworów u dzieci.- Chcemy kupić kilkadziesiąt takich urządzeń i stworzyć centra dla dzieci, gdzie rodzice będą mogli zbadać dziecko bez zbędnej papierologii - mówił Owsiak.
Licytacje WOŚP potrwają do połowy lutego. Trwa wielkie liczenie pieniędzy zebranych przez wolontariuszy.
Pod pretekstem zabawy w całej Polsce zbierano pieniądze na szczytny cel. Za fundusze Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zostanie kupiony sprzęt do wczesnego wykrywania nowotworów u dzieci.
- O chorobie trzeba myśleć wcześnie - mówił na Jasnych Błoniach dr Tomasz Urasiński, kierownik Kliniki Pediatrii, Hematologii i Onkologii Dziecięcej PAM, gdzie trafiają takie dzieci.
Pieniądze mają iść przede wszystkim na na ośrodki terenowe wczesnej diagnostyki.
- Liczymy , iż nasza klinika także dostanie nowy sprzęt - mówił Urasiński. - 12 lat temu dostaliśmy urządzenia od Orkiestry. Teraz przydałoby się je już wymienić.
Na Jasnych Błoniach Jurek Owsiak zachęcał jednak nie tylko do myślenia o zdrowiu dzieci, ale też dorosłych.
- Ruszajmy się! Bądźmy zdrowsi! - apelował.
W Zachodniopomorskiem zebrano około 400 tysięcy zł. Pieniądze są jednak ciągle liczone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?