Znany ratownik ostro o wypadku w Szczecinie: "Nie pie*dol, że Ciebie to nie dotyczy"

Jan Świtała to najbardziej rozpoznawalny ratownik medyczny w Polsce, popularny influencer (znany z ciętego języka) i autor książek, m.in. pozycji o udzielaniu pierwszej pomocy. Teraz odniósł się do wypadku, który miał miejsce w piątek w Szczecinie.

"Z punktu widzenia świadka: widzisz ku*wa? Możesz iść po zakupy a po chwili brać udział w udzielaniu pierwszej pomocy 15 osobom na raz. Zapisz się na kurs pierwszej pomocy, naucz się tamować krwotoki zagrażające życiu i nie pie*dol że Ciebie to nie dotyczy - każdy z nas mógł tam być" - napisał (pisownia oryginalna).

Świtała wyjaśnił też nieco teorii związanej z tym, jak postępują zespoły ratownictwa medycznego podczas takich masowych zdarzeń. Kluczowy jest triaż, czyli ocena stanu poszkodowanych i decyzja, kto w pierwszej kolejności potrzebuje pilnej pomocy - tym, jak tłumaczy Jan Świtała, powinien zająć się kierownik pierwszego Zespołu Ratownictwa Medycznego, który dojedzie na miejsce. Z tego też powodu, on nie udziela pierwszej pomocy (a zajmuje się triażem).

Do tragedii doszło w piątek 1 marca po godzinie 15.00 na placu Rodła. Kierowca osobowego auta wjechał w grupę pieszych, a następnie uciekał dalej i spowodował wypadek, zderzając się z innymi autami. W sumie poszkodowanych zostało 19 osób. Sprawca został zatrzymany. To 33-letni mieszkaniec Szczecina.