Mężczyzna miał 56 lat. Znany był pracownikom MOPR-u, z pomocy których korzystał. Podobno ostatnio źle się czuł. Gdy kilka dni nie dawał o sobie znaku życia, pracownicy powiadomili policję i udali się do jego mieszkania.
Było zamknięte i nikt nie odpowiadał na pukanie. Wezwano strażaków, którzy wyważyli drzwi. W środku znaleziono martwego lokatora. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził zgon. Wykluczył też tzw. udział osób trzecich.
Nie wiadomo jeszcze, czy prokuratura zarządzi sekcję zwłok.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?