Mężczyzna trafił do szpitala przy ul. Arkońskiej pod koniec września. Pomylił czubajkę kanię z muchomorem sromotnikowym. Lekarze natychmiast zakwalifikowali go do przeszczepienia wątroby. Narząd udało się pozyskać, niestety stan zdrowia mężczyzna pogarszał się tak gwałtownie, że nie można było rozpocząć operacji. 59-latek po 3 dniach walki o życie, niestety zmarł. To pierwsza ofiara trujących grzybów w naszym województwie w tym roku.
- Mężczyzna niestety za późno trafił do naszego szpitala, choć robiliśmy wszystko, żeby go uratować, jego organizm był już zbyt osłabiony i wycieńczony - mówi dr Samir Zeair, ordynator oddziału chirurgii ogólnej, chirurgii naczyniowej i transplantacyjnej w szpitalu przy ul. Arkońskiej.
Więcej szczęścia miał 28-latek z okolic Zielonej Góry, który trafił do szpitala przy ul. Arkońskiej kilka tygodni temu, po tym jak zjadł trujące grzyby. Lekarze z powodzeniem przeprowadzili u niego przeszczepienie wątroby. Narząd zaczął poprawnie funkcjonować. 28-latek został już wypisany do domu i wraca do pełni sił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?