W grupie społecznościowej "Mierzynianie i Mierzynianki" pojawiła się informacja o szpiegowaniu nieruchomości. Dron pozwala rozpoznać, co jest w domu i w jakich godzinach nie ma domowników.
"Drodzy sąsiedzi bądźcie czujni na drony latające nad posesjami! W sobotę na ul. Sosnowej pogoniliśmy z sąsiadem 4 osoby. Przyjechali 2 autami: jedno auto na ZST combi a drugie na UA." - poinformowała we wpisie pani Monika.
"Głos" ustalił, że na policję nie wpłynęło żadne zgłoszenie o podejrzanych lotach. Jednak zdania o tym, w jakim celu latał dron, są podzielone.
"Mogą nanosić coś na mapy, mogą też robić zdjęcia sprzedaży działek, ale dron to również świetne narzędzie do przestępstwa, wiec uważam, że jeśli w przepisach jest ważne, żeby dron był oznakowany naklejką z numerem, operator miał kamizelkę i zgłoszony lot, to zawsze macie prawo podejść i zapytać najzwyczajniej w świecie, jeśli widać operatora. A jeśli dron zawisa nad waszym domem nie pierwszy raz albo prawie zagląda w okna, to powinna się tym zająć straż gminna albo policja" - komentuje jedna z internautek.
To nie pierwsza podobna sytuacja w Mierzynie. We wrześniu 2018 roku opisaliśmy tajemnicze loty. Ktoś za pomocą wielowirnikowca z kamerą zaglądał do mieszkań przy ulicy Równej. Kto to był? Żartowniś, podglądacz, ale również ktoś, kto mógł wykorzystywać nowoczesną technologię przy planowaniu kradzieży.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?