Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zieloni o Zielonym Szczecinie. Kandydaci o proekologicznych postulatach

Leszek Wójcik
Leszek Wójcik
Szczecińscy Zieloni zaprezentowali swoją proekologiczną "dziesiątkę dla Szczecina, na zrujnowanym asfaltowym boisku znajdującym się między al. Wyzwolenia a ul. Kujawską. Kandydaci do Rady Miasta i Sejmiku województwa po kolei omawiali swoje obietnice wyborcze.
Szczecińscy Zieloni zaprezentowali swoją proekologiczną "dziesiątkę dla Szczecina, na zrujnowanym asfaltowym boisku znajdującym się między al. Wyzwolenia a ul. Kujawską. Kandydaci do Rady Miasta i Sejmiku województwa po kolei omawiali swoje obietnice wyborcze. LW
Zielona "dziesiątka" dla Szczecina. Zieloni przedstawili dziesięć postulatów dla Szczecina i dla szczecinian, czyli dziesięć punktów swojego programu na przyszłą kadencję Rady Miasta. Zamierzają m.in. sadzić rocznie tysiąc drzew, budować na osiedlach parki kieszonkowe i, gdzie się da, odbetonować miasto.

Szczecińscy Zieloni zaprezentowali swoją proekologiczną "dziesiątkę dla Szczecina, na zrujnowanym asfaltowym boisku znajdującym się między al. Wyzwolenia a ul. Kujawską. Kandydaci do Rady Miasta i Sejmiku województwa po kolei omawiali swoje obietnice wyborcze. Jako pierwszy wystąpił Przemysław Słowik, radny miejski, współprzewodniczący partii Zieloni.

- Chcielibyśmy aby co roku sadzonych było w Szczecinie tysiąc nowych drzew - powiedział. - Niestety w mieście wciąż się więcej drzew wycina niż sadzi, a byłoby więcej. Przypomnę, że w czasie tej kadencji uratowaliśmy prawie tysiąc drzew!

Jak zapewnił radny Słowik, w latach 2022 i 2023 wycięto w Szczecinie ponad 3100 drzew. Zasadzono 1900.

Zieloni mają pomysł, by uruchomić w Szczecinie bank nasadzeń - aplikację, która umożliwiałaby mieszkańcom wskazywanie miejsc, w których można posadzić nową zieleń. Szczecinianie mogliby także sami współfinansować posadzenie jakiegoś konkretnego drzewa w wybranym przez siebie miejscu.

- Takie drzewo będzie miało większą wartość dla lokalnej społeczności, a poza tym, co zrozumiałe, będzie pod specjalną opieką fundatorów.

Drugi temat hasłowo został ujęty jako "Ulica Przygodna", przypomnijmy na ul. Przygodnej mieszkańcy walczą od wielu miesięcy o zachowanie 400 drzew, które miały być wycięte pod budowę przedszkola. Zieloni tłumaczą, że na Warszewie da się pogodzić obie sprawy: można wybudować przedszkole (jest w pobliżu parku niezadrzewiona działka) i uratować istniejącą oazę zieleni.

- Wystarczy zmienić plan zagospodarowania przestrzennego terenu na funkcję oświatową.

Z kolei Andrzej Radziwinowicz, radny miejski, współprzewodniczący Zieloni Szczecin zaapelował, by na każdym osiedlu w Szczecinie powstawały parki kieszonkowe.

- Trzeba doprowadzić do sytuacji, by każdy z nas mógł w ciągu dziesięciominutowego spaceru dotrzeć do parku - podkreślił. - Nie może być tak, jak na ul. Cukrowej, gdzie moja koleżanka spaceruje z dzieckiem... wokół śmietnika. To jest zielone wykluczenie. W mieście muszą powstawać parki, skwery i zieleńce.

Tomasz Kuliszenko, kandydat na radnego miasta, postulował szybsze zakładanie śmietników podziemnych. Chce, by się pojawiły we wszystkich dzielnicach Szczecina.

- Wtedy będziemy na tym oszczędzać, choćby poprzez rzadsze wywożenie śmieci. Zyska środowisko, mieszkańcy i miasto, poprzez poprawę estetyki.

Przypomniał też, że na przełomie marca i kwietnia powstaną w Szczecinie opracowane przy współpracy z Akademią Sztuki pierwsze zielone przystanki, np. na ul. Roosvelta. Dodatkowo wspomniał o inicjatywie polegającej na zmniejszeniu lub wręcz zniesieniu podatku od nieruchomości wszystkim mieszkańcom, którzy założą u siebie "zielone dachy i ściany" - sadząc jak najwięcej pnączy.

Zapewnił też, że będzie zabiegał o powołanie ekopatrolu - specjalnego wydziału w Straży Miejskiej, który ma się zajmować sprawdzaniem jakości powietrza.

Do tego tematu nawiązała Jagoda Żyłkowska, radna osiedla Stare Miasto, kandydatka do Sejmiku. Przypomniała, że w Polsce umiera rocznie 50 tys. osób z powodu zanieczyszczenia powietrza.

- Ten problem nie dotyka tylko Krakowa. Dosłownie parę dni temu mieliśmy sytuację, kiedy tu, u nas przekroczone zostały normy stężenia niebezpiecznych pyłów. A informacje o tym nie dotarły na czas do mieszkańców.

Aby się przed tymi zabezpieczyć, w Zachodniopomorskiem muszą być montowane czujniki powietrza (na razie działa ich siedem). Zdaniem kandydatki do Sejmiku, takie mierniki jakości powietrza powinny się znaleźć na każdym osiedlu.

Dorota Pundyk, kandydatka na radną skupiła się na konieczności budowania w mieście systemu retencji, by uniknąć wciąż się powtarzających podtopień.

- Pilnie potrzebujemy retencji krajobrazowej, czyli stawów oczek wodnych, ogrodów deszczowych i zielonych dachów - zapewniła. - Należy zacząć wykorzystywać deszczówkę. Nie wolno pozwolić, by tak jak to jest obecnie 70 proc. wody uciekało nam do kanalizacji ściekowej.

W podobnym duchu wypowiedziała się Zuzanna Jeleniewska, która zaapelowała o jak najszybsze odbetonowanie Szczecina.

- Będziemy się ubiegać o 1 mln zł na zagospodarowanie zniszczonych terenów - stwierdziła. - Mamy masę betonowych placów, można i trzeba je zamienić na parki i zieleńce. By nie było tak jak na kompletnie zabetonowanej ul. Królowej Jadwigi, gdzie mieszkańcy swoje psy wyprowadzają na tory tramwajowe, bo tylko tam jeszcze rośnie trawa.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński