Portowcy do tej pory radzili sobie dobrze i utrzymywali się w czołówce ekstraklasy. W niedzielę niespodziewanie przegrali jednak na wyjeździe z Cleareksem Chorzów, który - razem z GAF - zrównał się z Pogonią punktami w tabeli.
- Po niespodziewanej porażce w Chorzowie nasz zespół nie może już sobie pozwolić na stratę punktów - przyznaje trener Gerard Juszczak.
Przeciwnicy szczecinian w najwyższej klasie rozgrywkowej grają dopiero drugi sezon. Swój debiut w ekstraklasie zakończyli na dziesiątej pozycji, ocierając się o spadek do I ligi. Obecnie nie wiedzie się Akademikom najlepiej (jedno zwycięstwo, dwa remisy, trzy porażki).
W dzisiejszym meczu w składzie Portowców znów będzie brakowało kapitana zespołu, Łukasza Żebrowskiego, który stale zmaga się z urazem. Ze względu na trzy żółte kartki na koncie, na agresywną grę powinni uważać Marcin Mikołajewicz i Marek Bugański. Kolejne żółte kartoniki dla tych zawodników będą oznaczać dyskwalifikację na jedno spotkanie ligowe.
W składach na mecz z AZS można spodziewać się kilku roszad już od początku meczu - zapowiada Juszczak. - Muszę rotować składem, bo skoro się nie wygrywa, to szuka się lepszego rozwiązania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?