Na jedną ze stacji paliw w Drawsku Pom. podjechał opel. Kierowca wysiadł, zatankował za prawie 200 zł i szybko odjechał nie płacąc za paliwo.
Jak się okazało nieuczciwy kierowca nie odjechał zbyt daleko. W pośpiechu, w odległości niespełna jednego kilometra od miejsca kradzieży paliwa, wpadł w poślizg a następnie zjechał do przydrożnego rowu.
20-latek stanie wkrótce przed sądem za wykroczenie kradzieży kodeks przewiduje karę grzywny, aresztu lub ograniczenia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?