Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaskakujący transfer Sofii Ennaoui. Ze Szczecina do Lublina

jakub lisowski
Sofia Ennaoui świetnie rozpoczęła zimowy sezon. Jest najlepsza na dystansie 1500 m
Sofia Ennaoui świetnie rozpoczęła zimowy sezon. Jest najlepsza na dystansie 1500 m Andrzej Szkocki
Lekkoatletyka. Sofia Ennaoui nie jest już zawodniczką MKL Szczecin. Przeniosła się do AZS UMCS Lublin.

23-letnia Sofia Ennaoui pochodzi z Lipian i przez wiele lat reprezentowała Lubusz Słubice. Często trenowała i uczyła się w Szczecinie, więc od 2016 r. zaczęła reprezentować nasz klub. Była jego największą gwiazdą, bo przecież to bardzo utytułowana zawodniczka w rywalizacji młodzieżowców, a rok temu została wicemistrzynią Europy seniorek w Berlinie. Nie było przesłanek, że odejdzie z MKL, tym bardziej, że w Szczecinie otrzymywała miejskie stypendium olimpijskie (w 2018 r. otrzymała ok. 10 tys. zł za wyniki z 2017 r., w tym roku otrzymywałaby pewnie trzykrotnie więcej po sukcesie w Berlinie).

- Też byliśmy zaskoczeni tym, że postanowiła zmienić klub i tak naprawdę do końca nie znam przyczyn. Nie było szans na negocjacje, przedstawienie naszej propozycji - mówi Marcin Paprocki, szef MKL Szczecin.

Najprawdopodobniej przesądziły względy finansowe. Lubelski klub reprezentują inne kadrowiczki - Paulina Guba (pchnięcie kulą) czy Karolina Kołeczek (100 m przez płotki). Co ciekawe - Ennaoui reprezentowała MKL, ale rok temu przeprowadziła się do Wrocławia.

Próbowaliśmy skontaktować się z lekkoatletką, ale bez skutku. W MKL rozpaczy nie ma, ale smutek na pewno. Wizerunkowo klub stracił.

- Rozmawiamy ze sportowcem podobnego kalibru, ale jeszcze nie podpisaliśmy umowy - mówi Paprocki.

Teraz liderem klubu został płotkarz Patryk Dobek. On i Damian Błocki są najbliżej kadry narodowej i wyjazdu na igrzyska w Tokio.

Lechia Gdańsk – Pogoń Szczecin 2:1

Lechia Gdańsk – Pogoń Szczecin 2:1. Lider ekstraklasy miał w...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński