W listopadzie radni z komisji budownictwa pozytywnie zaopiniowali pomysł wydzierżawienia kościołowi działki przy ulicy Gwarnej. Miesiąc później ta sama komisja złożyła wniosek o przygotowanie na styczeń projektu zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Podczas środowej sesji Piotr Krzystek zwrócił uwagę, że to sprzeczne stanowiska i zaproponował, by jednoznacznie jak najszybciej rozstrzygnąć kwestię kościoła. W związku z tym przygotował stosowny projekt uchwały.
ZOBACZ TEŻ:
- Wszczęcie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dopiero otwiera całą procedurę, która zajmuje około roku. Przez ten czas temat pozostawałby w zawieszeniu. Proszę państwa o rozstrzygnięcie na tej sesji - mówił prezydent.
Ostatecznie radni nie przystali na propozycję prezydenta i nie włączyli tego projektu do porządku obrad.
- Wsłuchujemy się w głos mieszkańców, których część zdenerwowała się, że coś dzieje się bez ich wiedzy. Chcemy ten temat rozstrzygnąć, ale bez pośpiechu. Nie tu i teraz. Nie przed świętami. Kościoły buduje się w zgodzie. Przekazanie tej działki powinno odbyć się po jak najszerszej konsultacji z mieszkańcami. Pogodzeniu tych, którzy są za i tych, którzy są przeciw. Nie budujmy animozji - mówił przewodniczący klubu KO, Łukasz Tyszler.
ZOBACZ TEŻ:
Większym zaskoczeniem była deklaracja Władysława Dzikowskiego, przewodniczącego komisji budownictwa.
- Zrobiłem analizę, rozmawiałem z wieloma osobami, zarówno z mieszkańcami, jak i z księżmi. Zdania są podzielone. Poprzednio głosowałem, żeby grunt, zgodnie ze wszystkimi aktami prawa miejscowego, został przekazany parafii. Dzisiaj to zdanie zmieniłem. Zagłosuję przeciwko przekazaniu gruntu - mówił radny Dzikowski.
Za prezydenckim projektem zagłosowali radni PiS i część radnych Bezpartyjnych.
ZOBACZ TEŻ: Radny atakuje prezydenta Piotra Krzystka, potem łagodzi. Marszałek Geblewicz nazywa sytuację "żenującą"
Takie malowidło powstaje w kościele na Warszewie [ZDJĘCIA]
ZOBACZ TEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?