- Wszystko zaczęło się od tego, że mężczyzna zauroczył się młodą kobietą - opowiada nadkomisarz Wiesław Ziemba z goleniowskiej policji. - Ta nie odwzajemniała jego uczuć, więc zaczął nękać ją smsami, telefonami i mailami. Dodatkowo nachodził w miejscu pracy, co stało się nie do wytrzymania i kobieta powiadomiła policję. A my skierowaliśmy sprawę do sądu grodzkiego.
Krzysztof O. w trakcie rozprawy sądowej zachowywał się arogancko, co dodatkowo pogorszyło jego sytuację. Został ukarany karą porządkową w postaci czterech dni aresztu. Kiedy 27-latek opuścił zakład karny udał się do urzędu gminy w Osinie, gdzie kobieta pracowała i znów zaczął ją nękać. Tym razem był jeszcze bardziej natarczywy i agresywny. Groził kobiecie i jej chłopakowi pozbawieniem życia.
- Tych gróźb było kilka - dodaje nadkomisarz Ziemba. - Mężczyzna kolejny raz został zatrzymany przez policję, trafił do izby zatrzymań i usłyszał zarzuty groźby karalnej. Na podstawie zebranego materiału dowodowego Krzysztof O. został aresztowany na trzy miesiące.
Grozi mu teraz do dwóch lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?