- To jakieś nieporozumienie, ci ludzie rozłożą firmę, doprowadza do upadłości - mówi Waldemar Badełek, jeden z przywódców związkowych w POLICACH. - Poprosiliśmy o spotkanie z Radą Nadzorczą o 16.30. Ci wszyscy ludzie mają wiele na sumieniu, jeden przesłuchiwany był na zwolnieniu lekarskim, leczy się w Pile, choć mieszka w Policach. Drugi gdzieś szalał w Rydze, kolejny był dyscyplinarnie zwalniany. Już nie sposób zrozumieć, kto ma rządzić tą spółka, wyprowadzić ją z kryzysu.
Biuro prasowe nie komentuje.
- Jak będą oficjalne wyniki konkursu, podamy komunikat - powiedział Rafał Kuźmiczonek, rzecznik prasowy POLIC.
W pięcioosobowym zarządzie sa w tej chwili dwie osoby, wiceprezesi. Dzisiaj Rada ma uzupełnić skład właśnie o prezesa i dwóch kolejnych wiceprezesów: handlowego oraz odpowiedzialnego za strategię i rozwój.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?