Policjanci i Straż Graniczna pojechali na interwencję, bo w sklepie włączył się alarm. Na miejscu znaleźli wyłamany wentylator, na ziemi leżały też puste butelki po alkoholu.
- Sprawca wepchnął wentylator do wnętrza sklepu i wszedł przez powstałą dziurę - mówi sierżant Małgorzata Śliwińska ze świnoujskiej policji.
Chwilę później w pobliżu policjanci zauważyli wyraźnie zdenerwowanego młodego mężczyznę. Zatrzymali go. Okazało się, że na ubraniu ma substancję samego koloru, co farba, którą pomalowany jest w środku sklep. Mężczyzna przyznał się do włamania i kradzieży.
- Powiedział, że w środku zjadł trzy parówki i bułkę. Potem wziął cztery butelki wódki i wyszedł - dodaje Małgorzata Śliwińska.
Piotr S. jest mieszkańcem Świnoujścia. Został skazany na rok pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonana kary na 3 lata. Musi też naprawić szkody w sklepie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?