Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przejście podziemne do likwidacji. Niektórzy stracą pracę

Marek Rudnicki
Marek Rudnicki
13 stycznia 1984 roku pierwsi przechodnie skorzystali z przejścia podziemnego pod aleją Wyzwolenia. Po ponad 30 latach ma ono zniknąć
13 stycznia 1984 roku pierwsi przechodnie skorzystali z przejścia podziemnego pod aleją Wyzwolenia. Po ponad 30 latach ma ono zniknąć Sebastian Wołosz
Do 18 lutego ZDiTM wyznaczył termin składania podań dla potencjalnych wykonawców inwestycji. Prezydent chce cofnąć Szczecin do XIX wieku - mówią mieszkańcy o planach likwidacji przejścia

Dwa lata temu radny osiedlowy Łukasz Listwoń zgłosił projekt modernizacji podziemnego przejścia pod al. Wyzwolenia. Teraz miasto wyznaczyło termin, do którego mogą zgłaszać się potencjalni wykonawcy w systemie „zaprojektuj i wykonaj”. A przejście ma być zasypane.

Stracą teraz pracę

- Miasto poszło po najmniejszej linii oporu - uważa Grażyna Leciejewska, właścicielka jednego ze sklepów funkcjonujących w tunelu od kilkunastu już lat. - Likwidujemy przejście zamiast je rozbudować. Cofamy się do XIX wieku, choć na całym świecie takie podziemne przejścia doskonale się sprawdzają.

Przejście rozbrzmiewa piosenkami. Dwie młode dziewczyny „Vifon” i „Ruda” zbierają pieniądze na kupno mikrofonu, aby móc nagrywać profesjonalnie swoje utwory. One mogą przenieść się ze swoimi występami w inne miejsce, gorzej jest z pracownikami funkcjonujących tu sklepów.

- Już jedenasty rok tu pracuję i nie wiem, co teraz zrobię, gdzie się przeniosę - martwi się właściciel kiosku.

Od innych dowiadujemy się, że miasto w ubiegłym roku informowało ich, że od czerwca do grudnia będzie trwał remont przejścia. Podobno nie doszedł do skutku, bo ZDiTM oferował 1 mln zł, a firma zażądała 1,8 mln zł.

Pracownicy sklepików mówią zrozpaczeni, że miasto jedną decyzją spowodowało, że oni po likwidacji sklepów stracą pracę.

- Tych z magistratu to nie obchodzi - dodają z żalem.

- Tego miasta żaden prawdziwy rozwój nie interesuje - kwituje Ryszard Hennig, który 20 lat pracował w Niemczech i teraz wrócił do kraju. - Wolą ruchy pozorowane, cofające Szczecin w rozwoju.

Urzędnicy: to optymalne

- Wybraliśmy rozwiązanie optymalne, tj. zamknięcie tunelu i budowę przejść dla pieszych na powierzchni - mówi Dariusz Wołoszczuk z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie, któremu podlega tunel.

Po likwidacji przejścia podziemnego piesi będą przechodzić na przystanki tramwajowe po pasach z sygnalizacją świetlną. Spowolni to ruch na alei Wyzwolenia i wzrośnie w tym miejscu ilość spalin w powietrzu.

Fakty. Chcieli inaczej

W 2014 roku do Budżetu Obywatelskiego został zgłoszony projekt „Modernizacji przejścia podziemnego pod al. Wyzwolenia”. W 2015 r. zdobył poparcie 570 głosów, co pozwoliło przeznaczyć na jego realizacje 700 tys. zł.

W projekcie postulowano gruntowną modernizację przejścia ze szczególnym naciskiem na przystosowanie go dla matek z dziećmi w wózkach, osób niepełnosprawnych, a także odnowienie elewacji, pawilonów handlowych oraz schodów zlokalizowanych w sześciu miejscach umożliwiających wejścia i wyjście z przejścia podziemnego.

Po 15 miesiącach od zakończenia głosowania z opisu zadania prawie nic nie zostało. Magistrat realizuje nowy projekt, który nie znalazł się w propozycji, na którą głosowali szczecinianie. Też nazywa go podobnie, czyli „modernizacją”, choć w praktyce oznacza likwidację przejścia.

Polecamy na gs24.pl:

>>>

Zobacz także:

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński