Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szklany pawilon na Zamku Książąt Pomorskich budzi kontrowersje

Marek Rudnicki
Szklany pawilon w zestawieniu z renesansową bryłą zamku razi Czytelników. Proponują, że jeśli już stoi, to przynajmniej powinien być ucharakteryzowany na  kształt przypominający sygnaturkę.
Szklany pawilon w zestawieniu z renesansową bryłą zamku razi Czytelników. Proponują, że jeśli już stoi, to przynajmniej powinien być ucharakteryzowany na kształt przypominający sygnaturkę.
Czytelnicy twierdzą, że zamek zdewastowano i „narośl” przyrównują do kawiarni w al. Kwiatowej. To wyjście z windy. Nie przypomina piramidy przy Luwrze, choć projektant doń nawiązywał.

Gdy zrobi się cieplej, prawdopodobnie na początku wiosny, szczecinianie będą mogli wjechać windą na dach Zamku Książąt Pomorskich. Stąd rozpościera się unikalna panorama miasta i dorzecza Odry.

Jest tylko jedno „ale”, które poruszyło naszych Czytelników. A mianowicie doskonale widoczny od strony Trasy Zamkowej oraz dziedzińca wzniesiony na dachu szklany pawilon. Dawno już nie odebraliśmy tak wielu krytycznych telefonów dotyczących fantazji architektów i przyzwolenia władz na „dewastowanie” Zamku Książąt Pomorskich.

- Nawet komuniści, gdy odbudowywali zamek, starali się zachować wierność wpisującą się w kontekst historyczny siedziby naszych książąt - uważa pan Darek.

To jedna z nielicznych, łagodnych wypowiedzi na temat nowej budowli, która pojawiła się na dachu zamku.

Inni podają przykład zmian wymuszonych funkcjonalnością, które nie „gryzą się” z bryła zamku.

- Wystarczy spojrzeć na ścianę zamku od strony ulicy Kuśnierski i dobudowany tu wykusz - tłumaczy pani Anna. - Może nie zachwyca, ale przynajmniej nawiązuje architektonicznie do renesansowej bryły. A ta szklana pułapka na dachu jeśli nawiązuje, to jedynie do niesławnej Alei Kwiatowej.

Gwoli ścisłości „pawilon” to wynik prac pierwszego architekta, Pawła Sylwanowicza, który z założenia miał to zrobić najtaniej. Drugi zespół projektujący, kierowany przez arch. Hannę Jung - Migdalską (wicedyrektor Łazienek warszawskich) poprawił pierwotny projekt i tak go przerobił, że winda może teraz dotrzeć na powierzchnię dachu - tarasu.

- Mi się podoba - ocenia wyjście z windy Barbara Igielska, dyrektor Zamku i dodaje, że dużo sympatyczniej dla oka przedstawia się szklany obiekt od środka.

Schodzę na dziedziniec zamku. Tu zerkając na sąsiedni dach można dostrzec jeszcze gorsze wizualnie obiekty. Jako żywo przypominają zapomniane przez ekipy budowlane szare kontenery. Tym razem to pomysł Opery na Zamku, która umieściła tam urządzenia związane z klimatyzacją i nawiewem. Jeszcze nie tak dawno były one umieszczone pod sceną. Dziś “zdobią” dach. Nie zachwycają i również budzą kontrowersje u Czytelników.

Sala Bogusława X pięknie zmodernizowana. Zobacz, jak pięknie...

Studniówka - VII LO im. K. K. Baczyńskiego w Szczecinie

Studniówka - Szczecin: Bal VII LO im. K. K. Baczyńskiego [zdjęcia]

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński