Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektor Sądu Apelacyjnego w Szczecinie zatrzymany w sprawie korupcji

Mariusz Parkitny
Archiwum
Chodzi o śledztwo w sprawie dostarczania do urzędów sprzętu biurowego za łapówki - informuje RMF FM.

Aktualizacja:

Wiemy już, jakie łapówki miał przyjąć Roman B., dyrektor Sądu Apelacyjnego w Szczecinie. To butelka whiskey, bilety na koncert oraz dwa rowery po 2 tys. zł.

Prokuratura w Łodzi zawiesiła wczoraj 61-letniego dyrektora w pełnieniu obowiązków służbowych. Przedsiębiorcy ze Szczecina, którzy mieli go skorumpować musli wpłacić poręczenie majątkowe.

Sprawa dotyczy dostawy i konserwacji drukarek dla sądu.

- Sprawa nie dotyczy części orzeczniczej sądu. Po niedawnych zmianach dyrektor sądu podlega bezpośrednio ministrowi sprawiedliwości i zajmuje się sprawami organizacyjnymi i finansowymi - tłumaczy sędzia Janusz Jaromin z Sądu Apelacyjnego w Szczecinie.


W tej sprawie zatrzymano już dwóch przedsiębiorców i 61-letniego dyrektora Sądu Apelacyjnego w Szczecinie. Został już zawieszony w obowiązkach.

Śledztwo prowadzi Prokuratura Apelacyjna w Łodzi.

Wkrótce więcej informacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński