Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny wymyślił i miasto likwiduje przejście podziemne przy Galaxy

mdr
Przejście podziemne przy Galaxy zostanie zamknięte.
Przejście podziemne przy Galaxy zostanie zamknięte. archiwum
Pomysłodawcą “modernizacji" przejścia jest radny osiedlowy Łukasz Listwoń, który zgłosił pomysł do budżetu obywatelskiego. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego zlecił opracowanie koncepcji i wynik jest taki, że przejście zostaje zamknięte, a na alei pojawią się pasy. Ruch samochodów zostanie w tym miejscu znacznie utrudniony i można oczekiwać, że zaczniemy odnotowywać wypadki z udziałem pieszych.

- Uzyskaliśmy trzy warianty rozwiązania - mówi Dariusz Wołoszczuk, rzecznik prasowy ZDiTM. - Pierwsze - to możliwość rozbudowy przejścia za 20 mln zł, drugie - remont za 2,5 - 3 mln zł lub trzecie - zamknięcie i utworzenie przejść na jezdni za ponad pół mln zł.

To ostatnie rozwiązanie mieści się w kwocie dostępnej w budżecie obywatelskim (czyli do 700 tys. zł) i na nie chętnie miasto się zdecydowało. Decyzja została podjęta. Fizycznie przejście nie zniknie, nie zostanie zasypane, ale nie będzie dla szczecinian dostępne. Natomiast na jezdniach pojawią się "zebry". Według ZDiTM - w tym roku prace zostaną zakończone.

Przejście podziemne pod aleją Wyzwolenia powstało w okresie, gdy budowano Galaxy. Padło wówczas na jednej z konferencji prasowych stwierdzenie, że to połowa inwestycji. Przedstawiciel magistratu stwierdził, że drugą (przejście podziemne pod ulicami Malczewskiego - Rayskiego) sfinansuje właściciel Galaxy, gdy będzie budował budynek obecnego Oxygenu (dziś już stoi). Nigdy później żadna ekipa w magistracie do tej wersji nie wróciła, a nagabywana o to i dopytywana stwierdzała, że to były takie sobie dywagacje.

Jedyne, co w miarę upływu lat robiono, to był remont przejścia na zasadzie “popluj i przyklep", czego skutki widać do dziś. Teraz miasto poszło po najniższej linii oporu i przejście likwiduje, bo to najtańsze wyjście. Takim przejściem, jak filharmonią, nie można pochwalić się przed Polską.

Obiektywnie rzecz biorąc, obecne przejście nastręcza trudności z przemieszczeniem się po schodach matkom z wózkami i osobom starszym. Szkoda jednak, że prezydent decydując się na wydanie najmniejszych pieniędzy, wylał dziecko z kąpielą zamiast zrealizować wersję pierwszą z poszerzeniem o podziemne przejścia pod Malczewskiego i Rayskiego z dojściem do Galaxy. Takie dobrze zaprojektowane przejście pod ziemią z windami dla tych, którym sprawia trudność w pokonywaniu schodów, to "normalka" w cywilizowanych miastach, których włodarze dbają o mieszkańców.

Dziwi też postawa radnych PO i SLD, którzy po pozytywnym głosowaniu na temat powstania pomnika prezydenta Kaczyńskiego (ma być wybudowany ze składek) rozdzierają szaty i lamentują, że świat się zawalił. A w przypadku przejścia (ważnego dla wielu szczecinian) milczą. Na tym nie da się bowiem zaistnieć w mediach i słabe są szanse na rozgłos polityczny.

Prezydentowi polecam kolejny już raz to, co dzieje się w Gdańsku i jakie tam przyjęto rozwiązania. Powinny być miłe jego sercu, wszak był w ekipie "platformianej" Bronisława Komorowskiego i popierał go podczas wyborów (a Gdańsk, to matecznik PO). Tam stary dworzec zostanie odnowiony tak, jak to stało się w Kopenhadze. Przy okazji przed dworcem powstanie nowy tunel, który połączy się z tunelem miejskim na wysokości City Forum (wielokrotnie dłuższy, niż szczecińskie przejście podziemne pod al. Wyzwolenia). De facto - nie jedyne to rozwiązania z myślą o mieszkańcach, którymi Gdańsk nie chwali się, choć ma ich bardzo dużo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński