Zawiadamiającymi byli spacerowicze, którzy będąc na brzegu usłyszeli wołanie o pomoc. Zorientowali się, że wzywającym był mężczyzna w kajaku i od razu powiadomili policję. Patrol dotarł do mężczyzny, który był wyczerpany i wychłodzony.
Z jego relacji wynikało, że gdy wypłynął nagle pogorszyły się warunki pogodowe i siny wiatr wypchnął kajak daleko od brzegu. Przez półtorej godziny próbował wrócić płynąc pod wiatr, jednak cały czas był daleko od brzegu. W końcu opadał z sił i zaczął wzywać pomocy.
Policjanci podjęli mężczyznę z kajaku i odholowali go do przystani, tam zajęli się nim ratownicy.
Mundurowi z Referatu Wodnego w trakcie trzydniowych działań sprawdzali też trzeźwość korzystających ze sprzętu wodnego. W czasie jednej z takich kontroli na Odrze Zachodniej pomiędzy Mostem Długim a Trasą Zamkową zatrzymali 23-latka - mieszkańca powiatu gryfińskiego, który kierował łodzią motorową Bass. Mężczyzna miał prawie promil alkoholu w organizmie. Został zatrzymany a łódź odholowana do portu.
23-latek usłyszy zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do dwóch lat pozbawiania wolności oraz utrata uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?