Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Bo nie chciała ze mną współżyć". Podejrzani o zabójstwo Sylwii przed sądem

mp
- Bo nie chciała ze mną współżyć - miał powiedzieć po zatrzymaniu nastolatek podejrzany o zabójstwo swojej dziewczyny. Z kolegą próbowali ukryć zwłoki w Odrze. Zacierać ślady pomagała im koleżanka. Akt oskarżenia w sprawie śmierci 18-letniej Sylwii trafił już do sądu.

Do tragedii doszlo w grudniu 2011 r. O sprawie pisaliśmy w Głosie. >>> Zabójstwo nad Odrą. Obaj podejrzani usłyszeli zarzut zabójstwa

Ciało dziewczyny znaleziono w basenie Odry przy ul. Grobli. Prokuratura uznała, że 19-letni Dominik K. i 18-letni Michał J. działali ze szczegółnym okrucieństwem. Starszy był chłopakiem Sylwii. Dziewczyna chciała z nim zerwać.

Bili ja, zaatakowali rozbitą butelką, topili w kałuży, dusili i wrzucili do rzeki. Dziewczyna zmarła w wyniku obrażeń. Ciało niesli kilkaset metrów. Aby nie zostawić śladów, ich wspólniczka Mariola K. dała im gumowe rękawice, a potem wyprała brudne ubrania.

Ciało nad ranem znalazł mężczyzna, który wyszedł z psem na spacer. Zwłoki leżały w wodzie w basenie Odry niedaleko ul. Grobli. To miejsce z betonowym nabrzeżem, gdzie kiedyś była przystań.
Kobieta nie miała przy sobie żadnych dokumentów. Policjantom udało się jednak ustalić jakim autobusem jechała. Dotarli też do jej znajomych. Identyfikację ułatwiły też tatuaże na ciele dziewczyny. Okazało się, ze w dniu zabójstwa byla na imprezie z oskarżonymi.

- Te ustalenia pozwoliły na dotarcie do podejrzanych, którzy byli już poza Szczecinem - mówi asp. Przemysław Kimon z zachodniopomorskiej policji.

Oskarżonym grozi dożywocie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński