Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policzyli pasażerów: najwięcej jeździ tramwajem 12 i autobusem 75

Seabstian Wołosz
Prawdopodobnie ZDiTM zwiększy liczbę kursów na linii autobusowej nr 75, bo ta jest jedną z najbardziej obleganych przez pasażerów
Prawdopodobnie ZDiTM zwiększy liczbę kursów na linii autobusowej nr 75, bo ta jest jedną z najbardziej obleganych przez pasażerów Seabstian Wołosz
Jeszcze w ubiegłym roku Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego zlecił zewnętrznej firmie policzenie pasażerów komunikacji miejskiej.

Raport jaki powstał po policzeniu szczecinian w tramwajach i autobusach ma sprawić, aby jeździło nam się lepiej.

Liczenie pasażerów kosztowało nas ponad 288 tysięcy złotych.

- A chodzi o lepsze dopasowanie pojemności taboru do liczby pasażerów, weryfikowanie częstotliwości kursowania pojazdów - tłumaczy Marta Kwiecień-Zwierzyńska, rzecznik ZDiTM.

Pomiary polegały na dokładnym liczeniu pasażerów wsiadających i wysiadających na każdym przystanku, ale także znajdujących się wewnątrz pojazdu po ruszeniu z przystanku. Badań nie przeprowadzono w poniedziałki i piątki, w święta państwowe oraz w dni kiedy odbywają się masowe uroczystości okolicznościowe.

Policzono pasażerów na wszystkich 12 liniach tramwajowych i 51 liniach autobusowych. Łącznie dokonano pomiaru na prawie 16 tysiącach kursów.

Ilu nas jeździ i jeździło komunikacją?
Okazuje się, że coraz mniej chętnie korzystamy z komunikacji miejskiej. Komunikacja zbiorowa w Szczecinie w dzień roboczy przewozi prawie 456,4 tys. pasażerów. Natomiast w soboty prawie 253 tys. pasażerów, a w niedziele ponad 184 tys. Rocznie więc tramwajami i autobusami jeździ nas 127 mln 924 tys., w tym tramwajami 56 mln 304 tys., a autobusami 71 mln 62 tys.

Dla porównania, w 2006 roku komunikacją miejską jeździło nas prawie 154 mln.

Linie tramwajowe w dzień roboczy przewożą 44,1 procenta wszystkich pasażerów. W tym liniami pośpiesznymi jeździ 11,7 procenta pasażerów korzystających z linii autobusowych, co stanowi 6,5 procenta wszystkich pasażerów korzystających z komunikacji zbiorowej.

Okazuje się też, że w soboty więcej niż w dzień powszedni jeździ nas autobusami niż tramwajami (57,7 proc. w autobusach). Podobnie jest w niedziele, gdy z linii autobusowych korzysta 57,2 procenta wszystkich pasażerów.

Kiedy przypada szczyt komunikacyjny?
Najwięcej pasażerów korzysta z komunikacji zbiorowej w Szczecinie w dzień roboczy pomiędzy godzinami 13.45 a 16.45 (ponad 123 tys. pasażerów). Szczyt poranny przypada na godziny pomiędzy 7 rano a 8 (prawie 39 tys. pasażerów). Ale jak wynika z badań kumulacja szczytu następuje o godz. 7.30 (prawie 12 tys. pasażerów w ciągu 15 minut) i o godzinie 15.30 (ponad 12 tys.).

W soboty najwięcej jeździ nas w godzinach między 9.30 a 17.30. W niedziele najwięcej przejazdów wykonuje się między godzinami 11.15 a 17.15 (od 15 do 17 tys. pasażerów w każdej godzinie). Najwyższa liczba rozpoczynających przejazd pasażerów występuje o godz. 13.15 w soboty (prawie 6 tys. pasażerów) i 13.30 w niedziele (4,5 tys. pasażerów).

Popularne przystanki
Najpopularniejszymi przystankami w Szczecinie są:
- plac Rodła, z którego w dzień roboczy korzysta prawie 55,8 tys. pasażerów
- plac Kościuszki - 43,6 tys. pasażerów,
- Basen Górniczy - 41,6 tys. pasażerów,
- Kołłątaja 40,2 tys. pasażerów,
- Wyszyńskiego 32,2 tys. pasażerów.
- przystanek Brama Portowa - 28,1 tys. pasażerów.
W sobotę i niedzielę te przystanki także znajdują się w pierwszej szóstce z największą wymianą pasażerską.

Najbardziej zatłoczone linie autobusowe
Aż na 60 kursach ankieterzy odnotowali nadmierny tłok (badali według wskaźnika 4 osoby stojące na 1 metrze kwadratowym). Przepełnione były linie 107, 75, 81. Najwięcej kursów o bardzo dużym zapełnieniu (powyżej 2 osób stojących na 1 metrze kwadratowym) odnotowano na liniach 107, 75 , 81, 61, 12, 4. Ale najwięcej pasażerów w dni robocze jest na liniach 107, 12, 2, 7, 8. Z kolei najmniej osób jeździ autobusami na liniach 88, 76, 70, 55 bis, 110.

Tłok w tramwajach
Najwięcej jeździ nas tramwajami między placem Kościuszki a placem Rodła (41,1 tys. pasażerów), ale oblegana jest również trasa od placu Rodła do ulicy Kołłątaja (30,6 tys. pasażerów), a także od placu Kościuszki do ulicy Wyszyńskiego (22,8 tys. pasażerów).

Natomiast autobusami jeździmy najchętniej na odcinkach między ulicą Matejki, a ulicą Hoża (33 tys. pasażerów), między mostem Pionierów, a ulicą Struga (26,5 tys. pasażerów), oraz między Bramą Portową, a ulicą Wyszyńskiego (23,4 tys. pasażerów).

Ankieterzy odnotowali też spóźnienia tramwajów i autobusów. Aż w 1300 przypadkach spóźnienia te przekraczały 5 min. Najwięcej opóźnionych kursów było na liniach B, A, 61, 75, 78, 51.

Co z tego wynika
ZDiTM musi więc zwiększyć liczbę kursów tramwajów i autobusów a także sprawić, by jeździły zgodnie z rozkładami jazdy. Dotyczy to przede wszystkim taboru, który kursuje na odcinkach Plac Kościuszki-Cukrowa, Plac Kościuszki-Osiedle Kaliny, Plac Rodła-Komuny Paryskiej (i dalej do Polic).

Najpopularniejsze linie w dzień roboczy
Największą liczbę pasażerów przewożą linie tramwajowe:
- numer 12 - 29 tys. pasażerów,
- numer 7 - 27 tys. pasażerów),
- numer 11 - 19 tys. pasażerów.

Najwięcej pasażerów mają linie autobusowe:
- numer 75 - ponad 26 tys. pasażerów
- numer 107 - 23 tys. pasażerów).

Najpopularniejsze linie w soboty i niedziele
W soboty największą liczbę pasażerów przewożą linie tramwajowe:
- numer 12 - 16 tys. pasażerów,
- numer 11 - 14,6 tys. pasażerów,
- numer 2 - 12,2 tys. pasażerów,
oraz autobusowe:
- numer 75 - 15,7 tys. pasażerów,
- numer 107 - 15,6 tys. pasażerów.
W niedziele największą liczbę pasażerów przewożą linie tramwajowe:
- numer 8 - 11,1 tys. pasażerów,
- numer 12 - 10,7 tys. pasażerów,
- numer 11 - 10,1 tys. pasażerów,
oraz autobusowe:
- numer 75 - 12,9 tys. pasażerów
- numer 107 - 10 tys. pasażerów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński