Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W SLD o inwestycjach w regionie i Teatrze Polskim w Szczecinie

Anna Folkman
Anna Folkman
W sobotę w siedzibie SLD padły mocne słowa. Była mowa o bublu jaki Komisja Europejska próbuje "wcisnąć" parlamentarzystom a to wiąże się z zagrożeniem ważnych inwestycji w naszym regionie oraz o marszałku, który nienależycie zabiega o finanse na budowę Teatru Polskiego w Szczecinie.

Z początkiem maja Komisja Europejska ogłosiła projekt budżetu UE na lata 2021-2027.

W tym tygodniu zakończyliśmy w mojej grupie politycznej analizę tego projektu. stwierdzamy, że KE rozminęła się z prawdą - mówi prof. Bogusław Liberadzki, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego, wiceszef Sojuszu Lewicy Demokratycznej. - Redukcja środków na politykę rolną to nie zapowiadane 5 proc. a co najmniej 10 proc, zmniejszenie funduszu spójności nie byłoby 7 proc. a co najmniej 15 proc. oraz to co jest dla nas szczególnie ważne - fundusz spójności mógłby być mniejszy o niemal 50 proc. Oznacza to, że w trzech obszarach newralgicznie ważnych mamy bardzo pogarszającą się potencjalnie sytuację.

Prof. Liberadzki wymieniał, że są to pieniądze, które idą na drogę S3, S6, tunel w Świnoujściu, linię kolejową nadodrzańską, linie kolejową Szczecin - Poznań - Wrocław.

- Jeżeli fundusz spójności zostanie zredukowany o 45 proc. tzn., że nie będziemy w stanie kontynuować w tej skali przedsięwzięć infrastrukturalnych - dodaje Bogusław Liberadzki. - Ten spór wokół praworządności może nam istotnie zaszkodzić, ponieważ argument, który wydaje się przesądzony to fakt, że wypłata środków może być związana z oceną praworządności.

Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego zapewnił, że będą żądania weryfikacji liczb do liczb zadeklarowanych.

- KE próbowała włożyć nam bubla. Licząc się z tym, że nie dokonamy stosownej analizy. Otóż dokonaliśmy jej - podkreślił Liberadzki. - Jesteśmy zorientowani na to, by nie ulec pewnej iluzji i nie zatwierdzić w ciągu najbliższych 10 miesięcy, wieloletnich ram finansowych, które byłyby tak niekorzystne. Proces negocjacji trwa.

Podczas konferencji głos zabrał także Dariusz Wieczorek, szef SLD w Zachodniopomorskiem.

- Mamy bardzo ograniczone zaufanie do działań marszałka i zarządu województwa, jeżeli chodzi o tematy inwestycyjne i sposób zarządzania województwem - mówi Dariusz Wieczorek. - Byliśmy ciekawi, dlaczego nagle pół roku przed wyborami znajduje się pozycja w budżecie dotycząca budowy Teatru Polskiego w Szczecinie. Zapytaliśmy jak te działania wyglądały od 2012 roku. Okazuje się, że w latach 2013 - 2015 pan marszałek wysłał 6 pism do ministra kultury z prośbą o wsparcie budowy teatru. To lata rządu PO - PSL zarówno w kraju jak i w naszym województwie. Odpowiedzi były negatywne. Nie wiem jak to się stało, ale z dokumentów wynika, że zarząd województwa w tamtym okresie nie podejmował żadnych działań, jeżeli chodzi o realizację tego przedsięwzięcia. W latach 2007 - 2013 ze środków unijnych, którymi dysponowało ministerstwo, wydatkowano na przedsięwzięcia w Polsce 2, 5 mld zł. Z tych środków województwo zachodniopomorskie jako jedno z dwóch regionów nie otrzymało nic. Od 2015 roku pan marszałek wystosował trzy projekty do pana ministra, również nie zostały zrealizowane.

Ostatnie wystąpienie było z 2017 roku, w którym minister poinformował, że należało o środki zabiegać wcześniej, by można było to spokojnie przeanalizować.

- 13 kwietnia 2018 roku wygasało pozwolenie na budowę, więc czy środki są, czy ich nie ma należało podjąć działania, by tego pozwolenia nie utracić - dodaje Wieczorek.

Wieczorek podkreślił, że finansowanie budowy teatru musi wiązać się ze wsparciem finansowym, bo budżet województwa nie byłby w stanie wziąć takich kosztów na siebie. Zaplanowano na ten cel z budżetu 45 mln zł na 9 lat. Budżet województwa to ok. 850 mln zł, jeżeli jest mowa o ok. 85 mln zł na budowę teatru w ciągu kilku lat, to jest to poważne obciążenie.

- Nie ma szans, by było nas stać na taką inwestycję - kończy Wieczorek. - Zwłaszcza, że doświadczenie pokazuje, że w praktyce potem trzeba jeszcze dopłacać. Do Opery dopłaciliśmy ok. 20 mln, do Muzeum Przełomy ok. 25 mln. zł...

Dariusz Wieczorek zapewnił, że kwestie związane z budową teatru będą dalej wyjaśniane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński