Ptasi zakątek zamiast strzelnicy na Kijewie

Na terenie byłej strzelnicy wojskowej nikt już nie postrzela. Stara, istniejąca infrastruktura, nie zostanie jednak zniszczona. Teren, na którym się znajduje, będzie urozmaicony czymś, czego w naszym mieście jeszcze nie było: infrastrukturą dla ptaków. Dodatkowo przewidziane są także atrakcje dla mieszkańców w postaci ścieżki przyrodniczej „Cichy zakątek”. Ciągnęła się będzie od strzelnicy, aż do szlabanu ustawionego na końcu ulicy Kurzej. Wzdłuż niej ustawione będą nowe tablice edukacyjne oraz ławki na których każdy będzie miał możliwość odpoczynku.

Na terenie „cichej przystani” znajdzie się 100 skrzynek lęgowych oraz 20 budek dla nietoperzy. Będą także poidełka oraz roślinność, która została dobrana w taki sposób, by owoce krzewów mogły być pożywieniem dla ptaków. Posadzone zostaną jesienią. Montaż rozpocznie się w najbliższy piątek o godzinie 8 i potrwa do godziny 10 (zapraszamy zainteresowanych dziennikarzy oraz fotoreporterów). Ze względu na spory zakres praca druga część akcji przeprowadzona będzie tydzień później, w piątek 14 lipca w tych samych godzinach.

Do pomocy włączyło się Stowarzyszenie Kocham Kijewo, które na miejscu będzie pomagało leśnikom w montowaniu skrzynek lęgowych oraz budek dla nietoperzy. W akcji może wziąć udział jednak każda pełnoletnia osoba. Wystarczy zabrać ze sobą podstawowe narzędzia: młotek, kto ma możliwość drabinę i przyjść o godzinie 8. Zapraszamy!

„Akcja edukacyjno – ochronna „Ptasia Remiza” jest to zadanie Zakładu Usług Komunalnych, które odbywa się w ramach projektu „Cykl działań z zakresu ochrony przyrody i edukacji ekologicznej w roku 2017”, dofinansowanego ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie.

Polecamy na gs24.pl:

• Jeszcze więcej wyjątkowym materiałów! Polecamy prenumeratę cyfrową!
• Szczecin: Pożar mieszkania przy ul. Ofiar Oświęcimia
• Ucieczka i strzały w Szczecinie. Policjantka została ranna[ZDJĘCIA]
• Ile tak naprawdę zarabiają księża? Sprawdziliśmy [zdjęcia] [zdjęcia]
• Pamiętacie auto, które wjechało do Odry? Zdaje się, że można je kupić

Gs24.pl