Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proces byłego szefa gangsterskiego podziemia w Szczecinie. Zabójca policjanta broni "Oczkę"

Mariusz Parkitny
Archiwum
- Miałem układ z CBŚ, że będę sypał „Oczkę” w zamian za to, że zniosą mi dożywocie za zabójstwo policjanta - mówił dzisiaj w sądzie Maciej S.

Gangster był świadkiem na procesie Marka M. ps. Oczko i Marka D. ps. Duduś, oskarżonych o pomocnictwo w bandyckiej egzekucji sprzed 21 lat w agencji towarzyskiej w Poznaniu. Jedna osoba zginęła, druga została ranna. Obaj nie przyznają się do winy. Bezpośrednim wykonawcą egzekucji był Samir S., Tadżyk, skazany na 25 lat więzienia.

- Gdy trwało śledztwo w sprawie Samira, to ja mówiłem, że słyszałem, że to „Oczko” miał pomagać w tym zabójstwie w Poznaniu. Bo CBŚ mi obiecało, że jak będę tak mówił, to uwolnią mnie od kary dożywocia. Ale nie dotrzymali słowa, a ja zacząłem mówić prawdę, że nie znam „Oczki” i nic na jego temat nie słyszałem. I dziś to podtrzymuję - mówił Maciej B.

To kolejny świadek, który zmienia zeznania na korzyść oskarżonych. Na razie nie wiadomo, czy prokuratura ma jeszcze jakieś asy w rękawie. Do przesłuchania jest jeszcze wielu świadków, m.in. byli członkowie gangu „Oczki”. Oskarżonym grozi 25 lat więzienia. Kolejne rozprawy jeszcze w tym tygodniu.

Czytaj więcej:

W szczecińskim sądzie rozpoczął się proces "Oczka" i jego kompana "Dudusia".

Ruszył proces byłego szefa podziemia gangsterskiego w Szczecinie

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński