Nie zawsze winni dewastacji są kierowcy, a usytuowanie pylonów. Drogowcy stawiają je czasami tak, że większy samochód musi mocno manewrować, aby znaku nie uszkodzić. Drugi zauważony przypadek, to Nowy Rynek, gdzie cały znak oznaczający koniec miejsc do parkowania, obecnie leży sobie na ziemi, też za sprawą jakiegoś kierowcy. Ten został postawiony w miejscu, gdzie aż prosi się, by o niego zahaczyć.
Tu drobna uwaga - znak strefy płatnego parkowania od ulicy panieńskiej został przez drogowców nieprawidłowo postawiony już na terenie samego placu, a inspektorzy SPP kasują samochody stojące na części placu. To nieprawidłowość, bo akurat ta część placyku nie należy do miasta, a jest terenem prywatnym Orbisu, ale i tak wlepiają mandaty. Pewnie wychodzą z założenia, że nikomu za parę złotych nie będzie się chciało oddać SPP (czytaj: miasta) do sądu.
Polecamy na gs24.pl:
- Pożar przy ul. Lipowej w Szczecinie. Spłonął dach kamienicy [zdjęcia, wideo]
- Przepiękny taras widokowy w Zamku gotowy. Kiedy otwarcie? [ZDJĘCIA]
- Skorzystaj z wolnych dni i poznaj ciekawe miejsca. Podpowiadamy!
- Agresywne kontrolerki biletów? "Skandaliczne zachowanie"
- Szczecinianie, których zna nawet cały świat [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?