Strażnicy gminni z Dobrej w ramach wykonywania czynności służbowych przejeżdżając przez Skarbimierzyce zauważyli zbliżającą się do przejścia dla pieszych kobietę z wózkiem oraz dodatkowo 2 dzieci. Zgodnie z zasadami ruchu drogowego prowadzący pojazd strażnik gminny zatrzymał się przed przejściem w celu umożliwienia przejścia osób pieszych przez jezdnię. Gdy kobieta była na przejściu strażnicy zauważyli nadjeżdżający z bardzo dużą prędkością od strony Mierzyna pojazd typu bus.
Ewidentnie kierujący tym pojazdem nie reagował na fakt stojącego pojazdu przed przejściem dla pieszych oraz na przechodzące przez przejście osoby. Pojazd straży gminnej stał przed przejściem od strony Dołuj, a więc kierujący powinien bez trudu zauważyć osoby. Jak wyjaśniał kierujący pojazdem straży gminnej: ,,dawałem sygnały światłami drogowymi sądząc, że w końcu kierowca busa zauważy to i zatrzyma się. Gdy to nie pomogło nacisnąłem kilkukrotnie sygnał dźwiękowy i krzyknąłem do kobiety aby uciekała”. Pojazd w ogóle nie zwolnił, kobieta zatrzymała się praktycznie na środku przejścia około 1 metra przed przejeżdżającym pojazdem.
Patrol straży gminnej natychmiast udał się za odjeżdżającym busem w celu jego zatrzymania. Doszło do tego w m. Dołuje. W związku z tym, iż strażnicy gminni nie posiadają uprawnień, aby za takie wykroczenie w ruchu drogowym nałożyć mandat karny na miejsce wezwano patrol Policji. Kierujący busem został ukarany mandatem karnym w wysokości 350 zł oraz otrzymał 10 punktów karnych.
Dziś do straży gminnej zadzwoniła kobieta mieszkanka Stargardu, która to wraz z dziećmi przechodziła przez przejście dla pieszych. Złożyła podziękowania dla strażników gminnych za ich postawę.
Zobacz także: Polscy kierowcy tracą przez korki miliardy złotych
Polecamy na gs24.pl:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?