Obaj oczywiście byli skuci kajdankami i pod nadzorem policji, ale wiadomość o nich i tak wystraszyła niektórych pracowników sądu cywilnego, w którym tacy podejrzani pojawiają się dość rzadko.
O sprawie Józefa S. pisaliśmy już dzisiaj. Drugim skazanym jest 35-letni Piotr B., odsiadujący pięcioletni wyrok za molestowanie dziewczynek. Kara kończy mu się w połowie września. Podobnie jak Józef S., przebywał na oddziale terapeutycznym goleniowskiego zakładu karnego. Nie ma tak mrocznej przeszłości jak Józef S., ale według więziennych specjalistów proces jego leczenia i resocjalizacji też się nie powiódł. Dlatego na początku lipca do sądu trafił wniosek dyrektora więzienia w Goleniowie o uznanie go za osobę stwarzającą zagrożenie. Sąd zdecyduje, czy Piotr B. trafi do zamkniętego ośrodka w Gostyninie, czy będzie mógł wyjść na wolność i pod jakimi warunkami (nadzór policji).
Zanim sąd wyda wyrok, biegli (psychiatra, psycholog, seksuolog) muszą zbadać skazanego i przygotować opinię. Badanie odbyło się wczoraj w sądzie przy ul. Piotra Skargi w Szczecinie. To nietypowa sytuacja, bo standardowo więźniowe dowożeni są do centrum diagnostycznego.
- Sąd wiedząc, że biegli będą na sprawie Józefa S., zorganizował badanie drugiego skazanego - wyjaśnia sędzia Tomasz Szaj z Sądu Okręgowego w Szczecinie.
Piotr B. twierdzi, że krzywdził dzieci, bo nie układało mu się z dorosłymi kobietami.
Polecamy na gs24.pl:
- Plebiscyt na Miss Lata 2016. Głosujemy! [zdjęcia]
- Zaglądamy do środka. Biurowiec z pięknym widokiem z dachu
- Tragiczny wypadek w Jenikowie. Przeżyło tylko dziecko
- Woodstock 2016 na zdjęciach: Piękne dziewczyny, uczestnicy festiwalu, błoto i świetna zabawa!
- Szczecin szaleje na punkcie Pokemon Go. Złap je wszystkie! Za wszelką cenę?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?