Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

64 lat w urzędzie wojewódzkim! Najdłużej pracujący urzędnik idzie na emeryturę

Mariusz Parkitny [email protected]
Pan Stanisław Strzelczyk to prawdopodobnie najdłużej pracujący urzędnik świata. Dziś po 64 latach pracy w urzędzie wojewódzkim odszedł n emeryturę. Pracę zaczął w wieku 17 lat. Co ciekawe, nigdy nie przyjął propozycji awansu na kierownicze stanowisko.

Dziś w Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim odbyło się pożegnanie pana Stanisława. Rozpoczął pracę w Urzędzie Wojewódzkim w 1952 roku, w wieku 17 lat.

Jest autorem m.in. Kroniki Województwa Szczecińskiego, którą wydawał w latach 1975-1980. Napisany przez niego dokument znajduje się w głowie marynarza stojącego na szczycie Wieży Południowej budynku ZUW.

- Podobno nie ma ludzi niezastąpionych – Pan jednak wymyka się tej formule. Z pełnym przekonaniem twierdzimy: luka w szeregach Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, jaka powstanie po Pana odejściu, pozostanie pusta. Nikt z nas, pracowników ZUW, nie ma Pańskiej wiedzy i doświadczenia. To, w połączeniu z Pańską życzliwością, oddaniem pracy, zaangażowaniem, gotowością pomocy innym oraz wysoką etyką zawodową powoduje, że Urząd Wojewódzki, wraz z Pana odejściem ponosi ogromną stratę” – powiedział Marek Subocz, wicewojewoda zachodniopomorski.

Od dziś w holu na I piętrze można oglądać wystawę złożoną z fragmentów wydawanej przez Tadeusza Strzelczyka kroniki.

Zobacz też:
Emerytury: Kobiety częściej oszczędzają w trzecim filarze niż mężczyźni

Wideo: Agencja Informacyjna Polska Press

Polecamy na gs24.pl:

Dzisiaj odbyła się wizja lokalna na miejscu zastrzelenia 22-latka. Przebiegła w bardzo napiętej atmosferze

Szczecin: Śmiertelnie postrzelony 22-latek. Wizja lokalna wś...

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński