- Nie da się wyjść z domu - żalą się turyści z Międzyzdrojów i Świnoujścia. - Nawet w dzień trudno jest wyleżeć na plaży. Nie można nawet ust otworzyć, bo od razu wpadają komary - opowiadają. - Po co my płacimy opłatę klimatyczną jeśli nie możemy z tego klimatu korzystać? A władze nic nie robią! Kiedy będą odkomarzać?
O komentarz w tej sprawie zwróciliśmy się do Urzędu Miasta w Świnoujściu.
- Na akcję odkomarzania miasto Świnoujście wydaje rocznie około 180 tysięcy złotych, a więc więcej niż chociażby Szczecin - mówi Robert Karelus ze świnoujskiego magistratu i podkreśla, że zarówno w tym, jak i w poprzednich latach, przypadki pojawiania się dużych ilości komarów były incydentalne. Natomiast przez większość sezonu skutecznie je zwalczano, choć wiązało się to z kłopotami.
- W przypadku Świnoujścia dużym problemem jest położenie miasta - podkreśla Karelus. - Przeprowadzone przez dr Aleksandrę Gliniewicz oraz dr Katarzynę Rydzanicz, a także przez Krzysztofa Szpilę badania wykazały jednoznacznie, że decydującą rolę odgrywają warunki środowiskowe w granicach administracyjnych miasta oraz na przylegających do niego terenach. Świnoujście położone jest pośród rozległych terenów podmokłych o charakterze otwartym i leśnym. Objęcie całego tego obszaru zabiegami zwalczania jest niemożliwe z powodów prawnych. Na terenie Wolińskiego Parku Narodowego, w obszarze Karsiborskiej Kępy i Obszarów Natury 2000 obowiązuje zakaz stosowania środków chemicznych. Akcji odkomarzania nie prowadzą też sąsiadujące z nami gminy niemieckie.
W Świnoujściu - zdaniem Karelusa - problemem jest walka z gatunkami, które wylęgają się poza granicami miasta. W tym wypadku jedyną skuteczną metodą są opryski. Można je jednak stosować tylko w ograniczonej części miasta i określonych godzinach. Poza tym, mają one szerokie spektrum działania i działają zabójczo również na inne owady, w tym pszczoły, które przecież chcemy chronić.
- W tym roku mieliśmy ze względów atmosferycznych dwa duże wylęgi komarów. Ten obecny wylęg powstał na terenach objętych Naturą 2000, gdzie nie można prowadzić akcji odkomarzania - tłumaczy urzędnik. - Ale właśnie prowadzona jest akcja odkomarzania na terenach miejskich.
Natomiast Henryk Nogala sekretarz z Urzędu Gminy w Międzyzdrojach twierdzi, że u nich z reguły komary były wcześniej, a teraz - pewnie po deszczu - pojawiły się niespodziewanie. Dodaje przy tym, że ta ostatnia plaga komarów, to tzw. zjawisko tygodniówki.
- I za parę dni będzie już po problemie - podkreśla.
Tłumaczy także, że te 2 zł jakie turyści płacą za dobę za pobyt w Międzyzdrojach nie jest opłatą klimatyczną, a tzw. miejscową, czyli za korzystanie z plaży czy dróg. Poza tym - jak podkreśla - w Międzyzdrojach trudno jest zająć się odkomarzaniem, bowiem tuż obok jest Woliński Park Narodowy, gdzie często występują wylęgi komarów, a rygory stosowania środków chemicznych są spore.
Zobacz także:
Jak skutecznie odstraszać komary? (TVN Meteo/x-news)
Polecamy na gs24.pl:
- Śmiertelne postrzelenie. Policja wiedziała, że 22-latek ukrywa się
- Pyromagic 2016 w Szczecinie. Fajerwerki, skoki do wody, muzyka i strażacy w akcji
- Kibice z Mierzyna, awantura z Irańczykami... RIO 2016 na zdjęciach naszego fotoreportera
- Karmienie piersią? Mamy ze Stargardu nie mają z tym problemu. "To naturalne!"
- Zabójstwo na Niebuszewie w Szczecinie. Zatrzymany mężczyzna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?