Dzika ktoś najprawdopodobniej potrącił. Dojrzeli go we wtorek po południu Czytelnicy, którzy ok. godz. 17 zgłosili sprawę strażnikom miejskim.
- Jechaliśmy do pracy w środę rano i on dalej tam leżał - mówią stargardzianie.
Komendant Straży Miejskiej w Stargardzie potwierdza, że zgłoszenie do strażników trafiło.
- Dzik leży na terenie gminy Stargard, przekazaliśmy więc sprawę straży gminnej - mówi Wiesław Dubij.
W straży gminnej dowiedzieliśmy się, że martwym dzikiem zajmie się kto inny.
- On leży w pasie drogi powiatowej, dlatego sprawę przekazaliśmy do Zarządu Dróg Powiatowych w Stargardzie - mówi Beata Wilk, komendant SG.
Gdy zadzwoniliśmy do zarządcy drogi zapewniono nas, że już ktoś jest na miejscu i dzikiem się zajmuje.
- Mamy umowę z firmą Wir-Mar, która zabiera nam martwe zwierzaki z dróg - mówi Ryszard Hadryś z ZDP.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?