Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stargardzka policja szuka 37-letniego Krzysztofa z Krąpiela

Emilia Chanczewska
Emilia Chanczewska
Zaginiony Krzysztof Bielecki z Krąpiela
Zaginiony Krzysztof Bielecki z Krąpiela KPP Stargard
Słuch o nim zaginął już prawie 3 tygodnie temu.

Jak informuje policja, Krzysztof Bielecki, syn Kazimierza i Bożeny, urodzony 15.09.1979 roku w Stargardzie, zamieszkały w Krąpielu, w czwartek 20 października 2016 r. zabrał dokumenty, pieniądze opuścił miejsce zamieszkania i do teraz nie nawiązał kontaktu z bliskimi.

- Nie ustalono przyczyny jego zaginięcia, a miejsce pobytu nie jest znane - informuje podkom. Łukasz Famulski, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie.

Rysopis zaginionego: wzrost około 170 cm, waga w przedziale 70-89 kg, krępa, muskularna sylwetka, twarz owalna, cera jasna, oczy niebieskie, nos i uszy średnie, włosy ciemne, krótko ścięte, z przedziałkiem na bok, około 5 cm broda.

Krzysztof ma liczne tatuaże - na szyi czerwony z gryfem, na lewym przedramieniu akcesoria fryzjerskie, między nimi twarz Marylin Monroe, na prawym przedramieniu ma wytatuowane imię synka - Krystian, na prawej dłoni wytatuowany napis: trzymaj klasę.

Ubrany był w ceglasto-rudą zimową kurtkę, dłuższą, przed kolano, z futerkiem na kapturze, czarne jeansy i czarne glany do kostki.

- Wszelkie informacje mogące przyczynić się do ustalenia miejsca pobytu osoby zaginionej proszę przekazać do Zespołu Poszukiwań i Identyfikacji WK KPP w Stargardzie pod numer 91 48 13 585 lub 112 albo 997 - apeluje Łukasz Famulski. - Można również osobiście zgłosić się w stargardzkiej komendzie przy ulicy Warszawskiej 29, pok. 249.

Zobacz także: Referendum w Dobrzanach. Za mała frekwencja. Burmistrz zostaje

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński